Close

Strona 5 z 1938 PierwszyPierwszy ... 3456715551055051005 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 19376

Wątek: Humor

  1. #41

    Domyślnie


    Pogratuluję kobiecie, której uda się sztuka wymieniona na końcu punktu trzeciego...
    Pojawiam się i znikam...

  2. #42

    Domyślnie

    Warszawiak, Ślązak i Kaszub pojechali na wczasy do Egiptu. Gdy płynęli łódką, wyłowili z wody gliniany dzban z dziwną pieczęcią. Po chwili złamali tę pieczęć i z dzbana wyleciał Dżinn.
    - Uwolniliście mnie, spełnię wasze trzy życzenia. Po jednym na każdego.
    Kaszub:
    - Ja tak kocham Kaszuby... Niech zawsze woda w jeziorach będzie czysta, ryb będzie pod dostatkiem, a turyści niech będą porządni i bogaci.
    Dżinn:
    - Nudnawe życzenie, ale jak chcesz. Zrobione.
    Warszawiak:
    - Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur, żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali.
    Dżinn:
    - OK. Zrobione. Teraz ty - Dżinn zwraca się do Ślązaka.
    Slązak:
    - Powiedz mi coś więcej o tym murze wokół Warszawy.
    - No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześlizgnie.
    Slązak:
    - Dobra. Nalej wody do pełna.

  3. #43
    sailor
    Gość

    Domyślnie

    "Czasem rano budzę się ze strachem, a czasami jej nie budzę"
    Lech Kaczyński

  4. #44

    Domyślnie

    Manifest męski :

    Pani,Panienko,Dziewczyno,Narzeczono,Kobieto,Żono i wszystkie inne kobiety :

    1.Jeżeli sądzisz,że jesteś gruba to najprodobodobniej jesteś gruba i nie zadawaj mi takich pytań,odmawiam odpowiedzi.
    2.Jeżeli czegoś chcesz,to wystarczy o to poprosić.Postawmy sprawe jasno : jesteśmy prości.Nie rozumiemy żadnych subtelnych,pośrednich próśb.Pośrednie bezpośrednie prośby nie działają.Te pośrednie postawione bezpośrednio przed naszym nosem też nie działają.Po prostu powiedz czego chcesz.
    3.Jeżeli zadajesz pytanie,na które nie oczekujesz odpowiedzi,nie zdziw się,że otrzymasz odpowiedź,której raczej nie chciałaś usłyszeć.
    4.My jesteśmy prości.Jeżeli proszę o podanie mi chleba,to nie mam namyśli nic innego.Nie mam do ciebie pretensji,że nie ma na stole chleba.Nie ma tu żadnych niedomówień czy żalu.My jesteśmy naprawde prości
    5.Nie ma sensu pytać mnie,o czym myśle,bo przez 96,5% czasu myśle o sexie.I nie,nie jesteśmy opętani.To po prostu się najbardziej nam podoba.Jesteśmy prości.
    6.Czasem nie myśle o tobie.Nie szkodzi.Prosze przywyknij do tego.Nie pytaj oc zym myśle,jeżeli nie jesteś przygotowana do rozmowy na temat polityki,ekonomii,filozofii,piłki nożnej,picia,piersi,nóg czy fajnych samochodów
    7.Piątek/sobota/niedziela=żarcie=kumple=piłka nożna w TV=piwo=tragiczne maniery.To coś takiego jak księżyc w pełni.nie do uniknięcia
    8.Zakupy nam się nie podobają i ja nigdy nie będe lubić
    9.Gdy gdzieś idziemy,cokolwiek założysz,będziesz w tym wyglądać doskonale.przysięgam
    10.Masz wystarczająco dużo ciuchów.Masz wystarczająco dużo butów.Płacz to szantaż.Bankrutowanie mnie nie jest okazywaniem uczucia z twojej strony.
    11.Większość mężczyzn posiada 3 pary butów.Powtarzam raz jeszcze,jesteśmy prości.Skąd ci przychodzi do głowy pomysł,że pomogę ci wybrać z twoich 30 par,tę która ci się najlepiej pasuje ?
    12.Proste odpowiedzi,jak "TA" i "NIE",są doskonale akceptowane,bez znaczenia na jakie pytanie.
    13.Jeżeli masz jakiś problem,przychodź do mnie tylko po pomoc w jego rozwiązaniu.Nie przychodź się użalać,jakbym był jakąś twoją przyjaciółką
    14.Ból głowy,który trwa 17 miesięcy,to nie ból głowy.Idź do lekarza.
    15.Jeżeli powiem coś,co może być zrozumiałe w dwojaki sposób i jeden z nich spowoduje,że będziesz nieszczęśliwa czy zmartwiona,wiedz że mam na myśli to drugie.
    16.Wszyscy mężczyźni znają tylko 16 kolorów.Śliwka to owoc a nie kolor.
    17.I co to za kolor ta fuksja ? I poza tym jak to się pisze ?
    18.Lubimy piwo tak samo jak wy lubicie torebki.Wy tego nie zrozumiecie,my równierz.
    19.Jeżeli cię pytam,co się stało,a ty opdowiadasz "NIC",wtedy ci wierzę i jestem przekonany,że wszystko jest w porządku.
    20.Nie pytaj mnie "Kochasz mnie ?".Możesz być pewna żę gdybym cię nie kochał,nie byłbym z tobą.
    21.Reguła podstawowa w przypadku najmniejszej wątpliwości dotyczącej czegokolwiek : Weź to co najprostsze : MY JESTEŚMY NAPRAWDE PROŚCI.

    Prosze rozesłać ten manifest do jak największej liczby kobiet,żeby w końcu zrozumiały raz na zawsze.

    [ Dodano: Czw 31 Sie, 2006 ]
    Postanowiłem pójść na krótki urlop. Uzmysłowiłem sobie jednak, że przecież
    wszystko już wykorzystałem. Ba! Chyba nawet zalegam szefowi dzień (lub dwa?). Pomyślałem, że najszybciej zmiękczę boksowe serce, gdy zrobię coś tak głupiego, że ten zacznie się nade mną litować! No, bo przecież przemęczony jestem, przepracowany i... zaczyna mi odbijać. Samo życie... Następnego dnia przyszedłem trochę wcześniej do pracy. Rozejrzałem się dookola i... Mam! Odbiłem się od podłogi i poszybowałem w kierunku żyrandola, złapałem go mocno i wiszę! Wchodzi kolega zza biurka obok i rozdziawia gębę patrząc na mnie (drewniany wzrok ma koleś, czy co?).
    - Ciiiii - szepczę konspiracyjnie. - Rżnę psychola, bo chcę kilka dni wolnego. Gram żarówę, rozumiesz? Kilka sekund później wchodzi szef. Już od progu huczy basem, co ja tam robię u góry.
    - Ja jestem żarówka! - wypiszczałem.
    - No co ty? Pogrzało cię! Weź lepiej kilka dni wolnego, niech Ci główka odpocznie! Wdzięcznie sfrunąłem na podłogę i zaczynam się pakować. Kątem oka widzę, że kolega też zaczyna się pakować! Szef zainteresowany pyta go:
    - A pan dokąd?
    Kolega odpowiada:
    - No do domu ... Przecież po ciemku nie będę pracował.

    [ Dodano: Czw 31 Sie, 2006 ]
    Pani pyta w szkole dzieci czym zajmuja się ich tatusiowie.
    Marysia mówi mój tatus Gustaw jest inżynierem i buduje mosty.
    Kasia mówi, że jej tatus Ludwik jest dentysta i leczy zabki,
    Wtedy pani pyta: - Jasio a twój tato co robi?
    Mój tatus Hubert tańczy na rurce w barze dla pedalów.
    Cisza. Pełna konsternacja.
    Po lekcji pani woła Jasia i pyta:
    Rzeczywiscie twój tatus tańczy na rurce w barze dla pedalów???
    Nie... Pracuje w Serwisie Nikona, ale nie chciałem mu robić wstydu

  5. #45

    Domyślnie a mogło być tak pięknie...

    A moglo byc tak pieknie czyli alternatywna historia najnowsza Polski.

    VI.1988 - Na zjezdzie konspiracyjnej Tymczasowej Komisji Krajowej NSZZ
    "Solidarnosc" od wladzy zostaje odsunieta kapitulancka i podejrzana o
    wspolprace z komuna klika Walesy, Kuronia, Michnika, Frasyniuka, Bujaka,
    Litynskiego i innych.
    Kierownictwo zwiazku przejmuja sily patriotyczno-katolicko-
    narodowe: Bracia Kaczynscy, Antoni Macierewicz, Joanna i Andrzej Gwiazdowie,
    Anna Walentynowicz, Krzysztof Wyszkowski.

    VII.1988 - Kierownictwo zwiazku podejmuje decyzje o przygotowaniach do
    ogolnorodowego powstania zbrojnego przeciw komunie. Terenowe podziemne
    komorki zwiazku otrzymuja polecenia gromadzenia na ten cel: broni bialej,
    prowiantu, slodkiej wody, zyletek i papieru toaletowego.

    IX.1988 - Antoni Macierewicz, expert w zakresie znajomosci czynu
    rewolucyjnego "Che" Guevary, adaptuje koncepcje "ognisk rewolucyjnych" do warunkow
    krajowych. Powstaja teoretyczne zreby strategii partyzantki LEŚNO-MIEJSKIEJ.

    X.1988 - Pierwsze oddzialy powstancze zaszywaja sie w kompleksach
    lesnych stolicy: Lazienkach i Parku Saskim. W konspiracji budowane sa
    ziemianki, centra dowodzenia, baterie artylerii przeciwlotniczej, szpitale polowe,
    sklady broni i umocnienia przeciwczolgowe.

    XII.1988 - Pierwsza udana akcja powstancow: komando gdanskich
    stoczniowcow pod dowodztwem majora Gwiazdy zajmuje kubanski kontenerowiec z
    pomaranczami przeznaczonymi dla funkcjonariuszy MO i SB. Zdobyte pomarancze zwiazek
    wymienia w Lodzkiej Wytworni Filmow Fabularnych na: 2 tys atrap karabinow
    maszynowych "pepesza" wz. 1942, 30 helmow poniemieckich, 60 helmow poradzieckich,
    3 helmy polskie, jeden czolg T-34 z napisem "RUDY 102" (na chodzie, ale z
    "wylatajacym" zamkiem armaty), blizej nieokreslona liczbe menazek, saperek i onuc
    letnio-zimowych (uzywanych) oraz skore psa rasy owczarek niemiecki niewiadomego
    pochodzenia.

    I.1989 - odział partyzancki pod dowodztwem mlodego podporucznika
    Ludwika Dorna dokonuje smialego rajdu na fabryke obuwia w Mlawie. Owocem akcji jest
    16 par kamaszy tzw. "filcokow" oraz 37 par sandalow ogolnowojskowych.

    II.1989 - dowodzca Okregu Zachodniego, pulkownik Kazimierz
    Marcinkiewicz decyduje sie na poglebienie Odry na odcinku Cedynia-Turoszow i
    postawienie pol minowych, aby zapobiec spodziewanej interwencji wojsk NRD. Akcja
    zostaje przeprowadzona noca w czasie zacmienia ksiezyca i 25-go stopnia
    zasilania. Po wykonaniu zadania oddziały pulkownika Marcinkiewicz wycofuja sie bez
    strat wlasnych, jesli nie liczyc niegroznych odmrozen.

    III.1989 - Udana akcja na podkrakowskim lotnisku Balice. Dwa oddzialy powstancze dowodzone
    przez podpulkownika Wassermanna i kapitana Ziobro zdobywaja szybowiec. Z braku silnika
    szybowiec nie moze byc wykorzystany do dzialan partzanckich w powietrzu.
    Po niezbednych przerobkach, juz jak czolg ciezki, szybowiec wezmie udzial
    w walkach na Starym Miescie.
    ...

  6. #46

    Domyślnie

    Jasio przychodzi do taty i pyta:
    - Tato, co to jest polityka?
    Tato mówi:
    - Polityka synku to:
    - kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam,
    - twoja mama to rząd, bo rządzi pieniędzmi,
    - dziadek to związki zawodowe, bo nic nie robi,
    - pokojówka to klasa robotnicza, bo sprząta i pracuje,
    - ty synku jesteś ludem, bo tworzysz społeczeństwo,
    - a twój mały braciszek to przyszłość.
    Jasio mówi:
    - Tato, ja się z tym prześpię i może zrozumiem.
    Jasio poszedł spać. W nocy budzi go płacz małego brata, który zrobił w pieluszkę. Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki.
    Wchodzi, a pokojówka "zajęta" z tatą, a przez okno zagląda dziadek. Jasia nikt nie zauważył, bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju, uspokoił braciszka i poszedł spać. Rano Jasio wstał i zszedł na dół, tato mówi do niego:
    - No i co Jasiu, już wiesz co to jest polityka?
    - Tak tatusiu, wiem - kapitalizm wykorzystuje klasę robotniczą, związki zawodowe się temu przyglądają, podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie.
    Zapraszam Michał Klimont
    Tutaj nie radzę zaglądać: Click
    [/I]

  7. #47

    Domyślnie

    Siedzi trzech gości w łodce na środku jeziora. Połowy nocne, wędki w wodzie, spokój, sielanka, powoli zaczyna się rozwidniać. Jeden z wędkarzy zagaja:
    - Słońce wschodzi.
    Drugi mówi:
    - Faktycznie, dawno nie widziałem takiego wschodu.
    Nagle trzeci wędkarz szybkimi ruchami ramion wypycha dwóch pozostałych z łódki. Ci, przerażeni, machając gorączkowo rękoma wołają do pozostałego w łódce:
    - Odbiło ci!? Za co?
    Ten mówi:
    - Pierwszego za offtopic, a drugiego za flooda.
    Na to wściekli wędkarze w wodzie:
    - A ty to co, cwaniaczku jeden!
    Ten w odpowiedzi chwyta za wiosło i wpychając końcem dwóch pozostałych pod wodę mówi:
    - A za niepotrzebne dyskusje Ban!

    [ Dodano: Pią 15 Wrz, 2006 ]

    [ Dodano: Pią 15 Wrz, 2006 ]
    Temat: Analiza Chemiczna
    Przedmiot badań: Kobieta
    Symbol: Ko
    Odkryta przez: Adama
    Waga atomowa: Średnia oczekiwana 59 a.j.m. (atomowych jednostek masy), ale znane są izotopy od 50 do 80 a.j.m.
    Występowanie: Nadwyżki ilościowe w obszarach zurbanizowanych.

    Właściwości chemiczne:
    a) Wykazuje duże powinowactwo ze złotem (Au), srebrem (Ag), platyną (Pt), szlachetnymi i półszlachetnymi kamieniami i minerałami.
    b) Zdolna do absorbowania wielkich ilości drogich substancji.
    c) Może samorzutnie eksplodować jeśli pozostawić ją samą w obecności mężczyzny.
    d) Nierozpuszczalna w cieczach, ale jej aktywność wzrasta po nasączeniu etanolem (alkoholem etylowym).
    e) Ulega naciskowi tylko we właściwej płaszczyźnie krystalograficznej.

    Własności fizyczne:
    a) Powierzchnia zwykle pokryta warstwą barwników.
    b) Wrze i zamarza bez wyraźnej przyczyny.
    c) Topi się po jej właściwym potraktowaniu.
    d) Gorzka jeśli używać niewłaściwie.
    e) Znajdowana pod różnymi postaciami od czystego metalu do pospolitej rudy.

    Zastosowanie:
    a) Wysoce dekoracyjny element, szczególnie w samochodach sportowych.
    b) Przedstawicielka silnych reduktorów pieniędzy.
    c) Pomocna przy wypoczynku.

    Testy:
    a) Czysty egzemplarz przybiera odcień różowy jeśli jest odkryty w naturalnej postaci.
    b) Zielenieje jeśli obok niej znajduje się lepszy izotop.
    c) Wysoce niebezpieczna w niedoświadczonych rękach.
    d) Niemożliwe posiadanie więcej niż jednego trwałego izotopu.

    [ Dodano: Pią 15 Wrz, 2006 ]
    Przychodzi niemy gość do apteki i potrzebuje kupić prezerwatywy lecz nie wie jak ma to pokazać, więc wykłada swój interes na ladę i obok niego daje dziesięć złotych, lakarz też wyjął swojego i równiwerz wyjmuje dychę, po sekundzie lekarz bierze dwie dychy i mówi.
    -Jak sie nie umie przegrywać to sie nie gra.

    [ Dodano: Pią 15 Wrz, 2006 ]
    Kowalski podróżuje z teściową i żoną po krajach Bliskiego Wschodu. W jednym z państw, nie znając lokalnych obyczajów, nie zdjął nakrycia głowy przed portretem króla i cała rodzina została schwytana przez policję. Przewidzianą przez prawo karą za ten czyn było 50 batów, ale jako że Kowalscy byli gośćmi potraktowano ich ulgowo i przed wykonaniem wyroku zezwolono na wypowiedzenie jednego życzenia. Pierwsza była żona Kowalskiego, która poprosiła o przywiązanie do tyłka poduszki. Tak też zrobiono, ale że poduszka była mała, Kowalska dostała kilka batów w plecy. Teściowa była sprytniejsza i poprosiła o przywiązanie poduszki do tyłka i pleców. Jej życzenie spełniono i wyszła z opresji cała. Następny był Kowalski.
    - Czy mogę mieć dwa życzenia? - zapytał.
    Sąd po krótkiej naradzie odpowiedział, że tak.
    - Zrozumiałem, że obraziłem waszą królową i zasługuję na karę. By w pełni odkupić moją winę proszę o 100
    batów!
    Szmer uznania przebiegł po sali.
    - A drugie życzenie? - zapytał sędzia.
    - Proszę o przywiązanie mi do pleców teściowej.

    [ Dodano: Pią 15 Wrz, 2006 ]
    Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch
    nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa.
    Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu,
    ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu
    nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.
    Dzijee sie tak datgelo,
    ze nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie,
    ale cłae sołwa od razu.

  8. #48

    Domyślnie

    Z forum internetowego:

    >
    > >
    > > > BŁAGAM O POMOC!!!! - kolega mi powiedział, że płyta DVD
    > > > lepiej odbija radar niż zwykła płyta - podpowiedzcie mi
    > > > proszę, czy mnie nie kłamał - bo jeśli rzeczywiście to
    > > > jest prawda, to czy w każdym hipermarkecie jak pojadę
    > > > do miasta będę mógł taką płytę kupić? Na razie używam
    > > > zwykłej płyty i jestem zadowolony - nie dostałem
    > > > żadnego mandatu!!!
    > > >
    > > > odp1.: - Powieś sobie jeszcze trzy takie płyty - już
    > > > z daleka będzie widać, że jedzie idiota.
    > > >
    > > > odp2.: - Fakt, oni swoich nie zatrzymują.
    > > >
    > > > odp3.: - Jako że płyta DVD ma większą pojemność, tak przy
    > > > większej prędkości płyta ta lepiej działa. Tylko pamiętaj,
    > > > że strona przeznaczona do zapisu musi być skierowana w stronę
    > > > policjantów, bo inaczej spowoduje wzrost prędkości pokazywanej
    > > > przez radar. Sam stosuje 3 płyty DVD, 2 analogowe (tak na
    > > > wszelki wypadek) i krawat samoobrony na ewentualne blokady.
    > > >
    > > > odp4.: - to prawda, w nowej wersji F-117A pokryty jest cały
    > > > płytami DVD i dlatego jest niewykrywalny dla radarów.
    > > >
    > > > odp5.: - nie jestem pewien że ta płyta DVD, nie próbowałbym,
    > > > najlepiej stosować sprawdzone sposoby, polecam płytę
    > > > gramofonową, ona ma większa powierzchnię i bardziej
    > > > rozprasza wiązkę z radaru.
    > > >
    > > > odp6.: - Powieś CD, DVD, FDD, HDD, memory stick i ZIPa, to
    > > > na pewno żaden policjant cię nie zatrzyma, bo jak cię
    > > > zobaczy zza zakrętu to umrze ze śmiechu.
    > > >
    > > > odp7.: - Najlepiej radar odbija płyta chodnikowa. Tylko trzeba
    > > > nią rzucić w radar z dużej odległości, zanim cię - ustrzeli
    > > > a do tego trzeba sporo krzepy.
    > >
    >
    Jacek

  9. #49

    Domyślnie

    Dawno temu krążyło sporo dowcipów o zomowcach, a wśród i taki:
    - dlaczego zomowiec nie je ogórków?
    - bo mu się głowa do słoika nie mieści.
    Rozśmieszył mnie nie tyle sam dowcip, co sytuacja, w jakiej się pojawił. Oglądałem w tv reportaż o przebywającym w szpitalu zomowcu, poturbowanym w jakimś starciu z kibicami. Zomowiec żalił się reporterowi jakoś tak:
    "Ludzie nas nie lubią, śmieją się z nas, opowiadają o nas dowcipy. Mówią na przykład, że nie możemy jeść ogórków, bo nam się głowy do słoików nie mieszczą, a to nieprawda."

    I jeszcze humor z zeszytów w klasie mojego syna:
    "Nel dostała lalkę Barbie, a Staś sznaucera z nabojami"
    "Staś do wyleczenia Nel potrzebował lekarstwa made in China".

  10. #50

    Domyślnie

    Facet leży z laską w łóżku po niezłej "zabawie" i pyta :
    -Czy mogę do ciebie mówić Ewa ?
    -Dlaczego Ewa, przecież mam na imię Monika.
    -Bo Ewa, była pierwszą kobietą na świecie, a ty jesteś moją pierwszą
    kobietą z którą spałem.
    -Dobra, a ja mogę do ciebie mówić Peugeot ?
    -Dlaczego Peugeot ?
    -Bo ty byłeś moim 207.

    Zakłady Mięsne, rzeźnia nr 5.
    Stoją dwie krowy:
    - Jestem Mućka, cześć.
    - Krasula.
    - Pierwszy raz tutaj?
    - Nie, k...a, drugi.

    Motocyklista jadący z prękością 230 km/h zobaczył przed sobą małego wróbelka na wysokości twarzy.
    Jak mógł starał się go ominąć, ale przy tej prędkości nic się nie dało zrobić.
    Uderzony ptak przekoziołkował i upadł na asfalt.
    Motocyklista, mając wyrzuty sumienia, zatrzymał się i wrócił po ptaka.
    Ponieważ wyglądało na to, że wróbelek żyje, zabrał go z afaltu.
    W domu umieścił go w klatce, włożył do niej trochę jakiegoś pożywienia i wodę w miseczce.
    Rano wróbelek ocknął się. Popatrzył na wodę, popatrzył na jedzenie, popatrzył na pręty klatki przed sobą i mówi:
    - O ku**a! Zabiłem motocyklistę!

    Miałem cholerne szczęście! Ostatnio jechałem do Lublina, a że się spieszyłem, to dałem ognia w moim Volvo. Jadę ok. 170 i patrzę, a z naprzeciwka, zza ciężarówki wyłania się debil w "maluszku" i próbuje ją wyprzedzić. Kretyn cholerny! Zjechałem na pobocze przy szybkości 170 km/h. Zahaczyłem trochę o rów i wpadłem w poślizg. Gdyby nie Track Kontrol i ABS, to wpierniczyłbym się przy tej prędkości w drzewo albo w "maluszka", a wtedy nie wiem, czy uszedłbym z życiem. Zdarzają mi się niebezpieczne sytuacje, ale coś takiego mi się jeszcze nie przydarzyło. Zdążyłem jeszcze kątem oka zauważyć przerażoną minę bezmózgowca w tym cholernym "maluchu". Może podzielicie się podobnymi przygodami z trasy?
    Zachęcam.
    Pozdrawiam!
    Cudem uratowany

    Jadę sobie moim "kaszlem", tak z 90 km/h. Jedzie jakaś ciężarówka. No to ja patrzę na lewy pas - jest OK, jakieś 500 m wolnego od nadjeżdżającego volvo, więc wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle (mam już ok. 100 km/h), ale widzę, że chyba źle oceniłem prędkość tego debila w volvo, bo on, idiota, zapierdziela na pewno ze 170 km/h. Skąd się miałem spodziewać, że na zwykłej drodze szerokości 7.5 m, bez utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu, jakiś bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy jak na torze Formuły 1? Oczywiście na cokolwiek było już za późno - przytuliłem się do trucka, a ten idiota w volvo jechał tak szybko, że nawet nie zmieścił się w "czarnym" i zwiedził pobocze. Naprawdę żałuję, że się tym razem nie zabił, bo kiedy indziej to może też zabić niewinnych świadków.
    Kapelusz

    Jadę sobie moją ciężarówką, z przodu widzę kawał pustej drogi. Z tyłu facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie - dam mu fory, bo pozycją jest strudzony. A tu jak nie wyskoczył jakiś palant z przeciwka...
    Pozdrawiam
    TIR

    Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wjeżdża roztelepana ciężarówka. "Maluch" zaczyna ją wyprzedzać na ciągłej a z drugiej strony wyskakuje volvo z prędkością światła. Niestety, zanim znalazłem odpowiedni paragraf, który pojazd należy zatrzymać w pierwszej kolejności, wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia - przez co Skarb Państwa stracił kilkaset złotych...
    Policjant

    Lecę sobie samolotem nad trasą Warszawa - Lublin, patrzę w dół, a tam policjant za krzakami szarpie się z radarem, kierowca ciężarówki próbuje puścić "maluszka", a z przeciwka mknie, dużo przekraczając prędkość, Volvo.
    Radek

    Jadę swoim motorkiem 280 km/h, z przodu człapie jakiś gostek w Volvo, z przeciwka ciężarówka - chyba stoi. No to daję w ogień. Nagle wyłania się "maluch". Mówię sobie - koniec ze mną... puszczam kierownicę... a tu nagle gostek w Volvo - równy gość - ustępuje mi drogi i zjeżdża na pobocze, na trawkę... Więc ja w manetkę, całe szczęście miałem ASR! Uratował mi życie, z drugiej strony jednak - dlaczego jeździcie tak wolno? Przez takich wolnojazdów później są wypadki! A ja i tak wam nie dam swojej nerki!
    Motocyklista

    Łykam sobie po pracy żura w rowie, patrzę, a tu z jednej strony jakaś ciężarówka, którą próbuje wyprzedzić jakiś "kaszel", podlatuje bliżej, a że się nie zmieścił na drodze, więc wjeżdża na rów... (na mój rów!!!) i po nogach mi przejeżdża, p... jeden, jak go ku... dorwę, to nogi z d... powyrywam - niech no tylko poczeka, aż z gipsu wylezę!
    Rolnik

    Lecę sobie UFO na podświetlnej, patrzę w dół, a tam jeden gostek na prehistorycznym sprzęcie bez UFO-esu daje 170 km/h. Wpadłby do rowu, ale pomogłem mu swoim polem magnetycznym i jakoś wyciągnąłem go z opresji. Później ten drugi, co go mykał, ledwo przeszedł, a chłopu w rowie też się udało. Ludzie!!! Nie możemy wszystkim ciągle pomagać! Czy wy wiecie, ile takich zacofanych planet mamy pod opieką?
    Ostatnio edytowane przez jarek76 ; 28-12-2008 o 22:27

Strona 5 z 1938 PierwszyPierwszy ... 3456715551055051005 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •