Michal ma racje, to tylko sprzet
u mnie jak cos nie tak to powertape idzie w ruch
a przy okazji jakby ktos nie robil zdjec dekielkowi, to pewnie nigdy by tego nie odkryli
Szukaj
Michal ma racje, to tylko sprzet
u mnie jak cos nie tak to powertape idzie w ruch
a przy okazji jakby ktos nie robil zdjec dekielkowi, to pewnie nigdy by tego nie odkryli
Ale po co bronicie ewidentnej wady?Jest taka i w naszym interesie jest wyeksponowanie tego zeby na przyszlosc takiego badziewu w obieg nie puszczali. Optyka wysokiej klasy rozni sie tym ze takich wad nie powinna miec, niby detal ale w pewnych warunakch wyjsc moze.
TeXfan, czy wyszedł Ci chociaż raz 'duszek' na jakim kolwiek zdjęciu nie testowym?
How much can you know about yourself if you've never been in a fight?
ja nie bronie wady, tylko akurat taka wade mam centralnie w ...
jakbym o nie nie przeczytal to nigdy w zyciu bym sie o nie nie dowiedzial
a to szklo mam juz jakis czas
a jakby to byla wada ktora bym widzial na zdjeciach to od tego mam gwarancje
wole naparwde robic zdjecia, lub odpoczywac po zdjeciach
niz fotografowac dekielek
zreszta do tej pory nie probowalem tego ze swoim obbiektywem i nie mam zamiaru probowac
Nie wiem dlaczego wiele osób marginalizuje problem.
Większość firm ostatnio tnie koszty i zwiększa zyski kosztem tragicznej jakiści.
Problemów jest tysiące. Pospolity FF/BF. Problemy z zoomami które wysuwają same, oszukiwanie na ogniskowych (18-200, czy nowy 70-200 VRII), resztki opiłków w obiektywach, wadliwe mocowanie wewnętrznych elementów w obiektywach 24-70 (po jakimś czasie następuje blokada).
D70 padały jak muchy (BGLOD Blinking Green Light of Death syndrome) i dopiero pod naciskiem Nikon zaczął to naprawiać. D5000 - Nikon przez wiele miesięcy udawał "głupa" licząc, że problem jakoś przycichnie.
Permanentne problemy ERR z kartami albo kiepskim kontaktem obiektyw-body.
W D700 pojawiło się wiele informacji o pękających przyciskach po lewej stronie. Nikon oczywiście wmawiał użytkownikom, że jest to mechaniczne uszkodzenie. Dopiero kiedy na forach pokazały się informacje, że to jakiś dziwny przypadek, że wszystkim osobom aparat pęka w dokładnie tym samym miejscu.
Przyczyna kiepskie materiały, tania technologia. Jeżeli ktoś widział te posty to wtedy wymuszał na Nikonie bezpłatną naprawę. Niestety wiele osób nieświadomych musiało płacić z własnej kieszeni za wadliwe elementy o których Nikon wiedział, że są wadliwe ale siedzi cicho.
Takich problemów jest dużo więcej, więc nie wiem dlaczego kupujący mają się zgadzać na wszystkie problemy kiedy w sklepie płacą za te towary bardzo duże pieniądze.
Amatorzy – martwią się o sprzet. Profesjonaliści – martwią się o pieniądze. Mistrzowie – martwią się o światło.
moze dlatego, ze nie ma problemu. zadalem pytanie - w jakiej realnej sytuacji uzywasz ISO z podanego zakresu i czasu naswietlania rzedu wielu dziesiatek lub setek sekund?
Ja naswielalem wiele zdjec z filtrem ND4,0 i dodatkowo filtrem polaryzacyjnym w pelnym sloncu i zadnego problemu nawet NIE ZAUWAZYLEM nie mowiac juz o tym zeby jakikolwiek problem byl uciazliwy.
Dla mnie to zwykle pieprzenie frustratow i tyle.
Nikon E600, E800, D810 i dużo obiektywów
nic nie poradzisz - dzisiaj wszystkie produkty to jeden wielki "badziew":
- moje - NOWE - żelazko (Philips), sypie białym proszkiem w trakcie prasowania (poprzednie tego nie robiło przez 10 lat),
- moja - NOWA - pralka (Whirlpool), odmawia wirowania gdy włożę do niej jedne spodnie.. .
- mój - dosyć nowy sprzęt grający (Yamaha) - jest funkcyjnie dziadowska, i padł w niej laser, a szuflada na CD zamyka się kiedy chce i jak chce...
i tak można by bez końca...
wchodzimy w nową erę badziewnej - "modowej" - elektroniki, napędzającej kasę jej producentom...
"Często kończy się na formie, nic z tego nie wynika. Po tym jak Marcel Duchamp ogłosił, że pisuar ustawiony na środku jest dziełem sztuki - artystą może być każdy..." - R. Opałka
http://www.youtube.com/watch?v=dhEZssWmAsM
Jest również problem przy świetle studyjnym.
Amatorzy – martwią się o sprzet. Profesjonaliści – martwią się o pieniądze. Mistrzowie – martwią się o światło.
Skontaktuj się z nami