To jest zależne od tego jak daleko stoisz od lustra i jak daleko jest od nich odbijający się przedmiot.Zamieszczone przez Duder
Zrób na lustrze kropkę, a następnie spójrz na odbijające się w nim odległe o kilka metrów drzewa. Nawet bez aparatu możesz dostrzec że ostro będziesz widział albo drzewa, albo kropkę.
A zdjęcia bardzo mi się podoba. Jedynie minimalnie brakuje symetrii (i nie chodzi o klamkę). Ale to już pisał Duder.
Odbicie w lustrze/szybie jest ostre i powinno być ostre na zdjęciu.Czy naprawdę nigdy nie widzieliście zdjęć szklanych elewacji, w których odbija się otoczenie?Cyt: "zaskakujące teorie"- ano właśnie !!!
A new shit has come to light...
Tak to tylko w Erze... lub w Twoich okularach...
Snoblesse oblige:
| buskonostalgicznie.pl | wpkx.pl | psioniczni.pl |
tylko zauważ w jakiej odległosci i przy jakiej ogniskowej oraz przesłonie jest fotografujący robiąc zdjęcie elewacji
a tu jakoś nie jest ostro.. u góry po prawej zaczyna się rozmywać - dla porównania masz elementy tuż przed szybą..
Ostatnio edytowane przez pastwisko ; 20-01-2011 o 15:37
Völkchlor
Zgoda, że robiąc zdjęcie z niewielkiej odległości odbicie będzie lekko rozmyte, ale tu jest rozmyte bardzo mocno.Stąd moje wątpliwości.Rozumiem, że to jednak efekt "naturalny"?
W moich okularach odbija się dywan.Ostro jak brzytwa..
A new shit has come to light...
Tu jest rozmyte bardzo mocno, bo krajobraz był odległy, a obiektyw wyostrzony na niewielką odległość i do tego - znając Wojtka - ustawiony na f/1.0
Wykonałem przed chwilą test stojąc przed oknem jakieś 2m, drzewa odbijające się w szybie oddalone ok. 15m.Ostrzyłem na ramę, przysłona 4,5 - efekt rozmycia o wiele mniejszy, może 1/3.Cała rzecz chyba w przysłonie i odległościach.Nigdy się w takie drobiazgi nie zagłębiałem, a jak widać warto, by być może świadomie kiedyś wykorzystać.
pastwisko - jak to nie jest tam ostro?Odbicie na Twoim przykładzie jest tylko leciutko rozmyte.Aha, trzeba jeszcze pamiętać o tym, że przy zdjęciu pod kątem w stosunku do szyby (jak w Twoim przykładzie), dostajemy dwa odbicia (od dwóch szyb), co jeszcze pogarsza ostrość.
Ostatnio edytowane przez Duder ; 20-01-2011 o 15:59
A new shit has come to light...
Ta teoria mnie się nie sprawdza.Wygląda mi na to, że odległość odbijających się obiektów od szyby nie ma większego znaczenia.Nie widzę też różnic tzn.dużych, bo niewielkie oczywiście są, przy zmianie przysłony od 1,8 do 11 (nie próbowałem wiecej bo ciemno już i z ręki).Tu jest rozmyte bardzo mocno, bo krajobraz był odległy, a obiektyw wyostrzony na niewielką odległość i do tego - znając Wojtka - ustawiony na f/1.0
Ostatnio edytowane przez Duder ; 20-01-2011 o 16:40
A new shit has come to light...
Swietna fotografia!
Ja państwu powiem, że ja pracuję cały czas, cały czas czegoś się uczę, bez przerwy.
to może prosciej - lustrzanka.
pryzmat jest skalibrowany tak by pokazywał to co jest na lustrze i możesz dzięki temu rozróżniac co jest ostre a co nie. gdyby było tak jak mówisz nie dało by się ostrzyć w lustrzankach bo odbicie w lusterku zawsze bylo by ostre.
Völkchlor
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
Skontaktuj się z nami