Wczoraj kuzynce robiłem zdjęcia do wizy, chciałem ja oświetlić 2 lampami.
Z prawej SB800 przez parasolkę, z lewej YN-460 II w trybie S1 (czasami na próbę S2).
W aparacie manualnie sterowałem mocą zdalnej SB800.
Jeśli miała błyskać sama SB800 wszystko działało super. Jeśli chciałem dodatkowo YN-460 II w S1 to ona wyrywała się przed orkiestrę jako pierwsza (wyzwolona chyba przedbłyskami lampy aparatu) i w dziwny sposób nie wywoływała błysku (zakłócała SB800). Jak przysłoniłem ręką lampkę aparatu żeby nie widziała jej lewa strona pokoju czasami udało się wyzwolić błysk obu.
YN-460 II w S2 to chyba tylko wyzwoliła się gdy body z SB800 działa w TTL, ale za parasolką jakoś tak średnio mi to się spisywało.
Co robię źle ta fotocela to takie kiepskie rozwiązanie zamówić radio dla obu lamp ?
Szukaj
Skontaktuj się z nami