No i obiecany nowy grip do D70s

[gandzia]

gandzia, koniecznie napisz, co powiedzieli w serwisie.

Jak go odbiorę, to na pewno napiszę .
Puki co wzięli go na warsztat, powiedzieli że odbiór za dwa/trzy tygodnie, więc chyba nie jest tak źle.

Jestem dobrej myśli, ale mimo wszystko powoli zaczynam się zastanawiać : d80 czy d300 ;]

[grajnert]

Hm, w gripie delty do d70s - pójdzie na 1 akku EN-EL3?
--
Grzesiek

PS.Nie chcę zakładać owego wątku. Rozważam zakup gripa bardziej pod kątem wygody+awaryjnego zasilania paluszkami niż zwiększenia liczby zdjęć...

[Ksiazkiewicz]

tak pójdzie...

[gandzia]

Dzisiaj z rana zostałem b. mile zaskoczony przez Panią z Nikona, która przez telefon poinformowała mnie o tym, iż mój aparat jest do odbioru.

Zwolniłem się ciut wcześniej z pracy i do serwisu dotarłem ok godziny 16. Kolejki nie było. Aparat naprawiony. Wymienili połączenia FPC analogowo-cyfrowe (cokolwiek to znaczy). Oczywiście wszystko na gwarancji.

Także pobyt mojego d70s w serwisie trwał niecałe 2 tygodnie. Widać nie taki diabeł straszny, jak go malują .

Zapaskudzili mi trochę matrycę jakimś włoskiem, ale szybciutko na miejscu jeszcze mi to usunęli (dobrze że sprawdziłem)

Generalnie przygoda dała mi sporo nauczki i na przyszłość nie będę grzebał przy kablach


A serwis na Postępu 14 ma u mnie dużego plusa!

Pozdrawiam wszystkich.

[bober.]

Dziś rano grip do mnie dotarł, obudziłem się o 8:55 a o 9:00 usłyszałem dzwonek do drzwi.
Po rozpakowaniu nastąpił szok!
Szybko pobiegłem po aparat, w głowie tylko myśl: zdjąć klapkę, zdjąć klapkę - niestety dla mnie nie było to takie proste, może dlatego że strasznie się cieszyłem z zakupu.
Po 5 minutach dokręcałem już grip do aparatu.
Wyczuwałem minimalne luzy, wziąłem plaster i nakleiłem na grip i na bolec - teraz już jest sztywno jak nie wiem co, nie mogę znaleźć porównania.
Gdy wziałem kabelek do ręki, troszkę się przeraziłem, podłączam, i nagle poczułem że aparatu już od ręki nie oderwę.
Spust migawki działa bardzo dobrze, wyraźnie wyczuwalne są 2 stopnie.
U mnie na gripie jest guma, nie jak u poprzedników chropowaty plastik, nie wygląda jak by chciała się odkleić.
O dziwo kabel na prawdę nie przeszkadza, sam nie wiem jak ale nawet nie zauważam ze on tam jest.
Aparat z podpiętym gripem jest duży, pewnie leży w dłoni, jest idealnie.
Teraz już wiem, że gripa już nie zdejmę.
Ogólnie mówiąc jestem strasznie zadowolony z zakupu,
jeśli ktoś jeszcze ma taki dylemat, nie zastanawiać się!
pozdrawiam!

[Lucas Z]

Uważaj tylko na gniazdo wężyka spustowego, strasznie delikatna sprawa, u mnie 2X razy już było to naprawiane i kumpla podobnie

[bober.]

ja nie widzę nawet opcji jak mogliście to zrobić
pozdrawiam