teraz to już totalna abstrakcja.
Jeżeli uzyskam zgodę osoby, to mam jeszcze pytać prokuratora?
A co z osobą publiczną w trakcie pełnienia...? Zgoda na publikację nie jest wymagana. Mam pytać te wszystkie organy, czy przypadkiem nie prowadzą przeciwko niej postępowania i czy jej wizerunek nie jest zastrzeżony?
Jak sam napisałeś, zakaz publikacji wizerunku jest "w kontekście". A jaką szkodę mogę zrobić osobie publikując zdjęcie np. "radny W. na festynie w Parku Bródnowskim"?
Nawet jeżeli pan radny W. jest narąbany jak Messerschmitt, to jaki to ma związek z prowadzonym przeciwko niemu postępowaniu?
Szukaj
Skontaktuj się z nami