Close

Strona 5 z 8 PierwszyPierwszy ... 34567 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 80
  1. #41

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marek Urbanowski Zobacz posta
    Mam pytanie do eksperów: czy policja może namierzyć telefon komórkowy? domyslam się, że tak jednak ciekawi mnie w jakich okolicznościach i od kogo to zależy.
    Kilka dni temu mojej żonie wyrwano torebkę i był tam min. telefon. Jest on cały czas aktywny.
    Próbowałem się dowiedzieć co policja robi w tej sprawie (dzwoniłem) i oto rezultat:
    -pierwszy polcjant powiedział mi żebym zapomniał o poszukiwaniu telefonu w przypadku tak błahej sprawy
    .......
    Nie mam pretensji do policjanta, a raczej do rozwiazań prawnych, które tak bardzo ograniczają pracę policji.
    Wracając do telefonu, to zastanawiam się, kto ma w tym interes żeby nie można było z urzędu namierzać aparatów i łapać gnojków, którzy je kradną.
    Marku - z własnego doświadczenia wiem, że najrozsądniejszym wyjściem jest całkowicie sobie to odpuścić

    Jestem opiekunem obecnie 17-sto letniego Mateusza
    rok temu Matusz (wtedy 16 lat) poszedł z koleżankami do Parku ... tam podszedł do niego pijany, napakowany dresiarz (22 l.) a kilkadziesiąt metrów za tym "dresem" stało jego kilku kolegów. Szarpnął kilka razy Mateusza i zabrał mu tel. kom.
    Gdy się o tym dowiedziałem od razu pojechaliśmy z Mateuszem zgłosić sprawę na policji.
    Oczywiście zabraliśmy oryginalne opakowanie z telefonu (wraz z numerem IMEI).

    Na policji usłyszeliśmy, że jest możliwość namierzenia telefonu po kodzie IMEI ale jest to kosztowne i na podstawie naszych zeznań to prokurator zdecyduje czy będą ten telefon namierzać czy nie. Prokurator zleca namierzanie jeśli telefon był jakiejś tam wartości (chyba min. 400-500 zł) oraz nastąpił rozbój (czyli kradzież z użyciem przemocy).
    Przesłuchujący Mateusza policjant stwierdził, że jeśli Mateusz nie został uderzony to prokurator nie zleci namierzania telefonu (po prostu ... musisz dać się najpierw pobić aby później policja chciała szukać sprawcy). Mateusz zeznał, że został kilka razy mocniej szarpnięty po czym bandzior sam wyciągnął mu z kieszeni tel.

    Mieliśmy szczęście (a może i nie ale o tym niżej) bo w tym przypadku prokurator zlecił namierzanie tel. i po 3 tygodniach dostaliśmy informację, że policja złapała tego bandziora a on przyznał się do winy. Zostaliśmy jeszcze raz wezwani celem złożenia jakiś tam wyjaśnień. Po kolejnych 2 tygodniach znowu zostaliśmy wezwani tym razem na "rozpoznanie" oskarżonego przez lustro weneckie (fenickie).
    Oczywiście na "rozpoznaniu" policja popełniła błąd (główną zasadą rozpoznania jest to, że poszkodowany nie może się widzieć z podejrzanym... oczywiście poza próbą rozpoznania przez lustro), bo w tym samym momencie wprowadzili na korytarz i Matusza i podejrzanego - wiadomo nerwy, stres.
    "Rozpoznanie" wszystko potwierdziło ... po czym przez ponad rok byliśmy wzywani 3 razy do sądu i dopiero na ostatnią rozprawę przyszedł "oskarżony".
    Oskarżony przyznał się do winy, przeprosił przed sądem, oddał taki sam tel. (ten sam model, ale w tragicznym stanie ... bo kupił tuż przed rozprawą w jakimś lombardzie). Sąd przyjął to jako zadośćuczynienie (mimo iż protestowałem). Oskarżony dostał "zawiasy".

    podsumowanie:
    3 razy jeździliśmy na policję tracąc sporo nerwów, czasu i pieniędzy (paliwo oraz to, że nie mogłem w tym czasie normalnie pracować) a Mateusz w tym czasie musiał być zwalniany ze szkoły.
    3 razy jeździliśmy do sądu na rozprawy (koszty jak wyżej).
    Nerwów i stresów Mateusza nie sposób opisać, gdy spotkał się z bandziorem najpierw twarzą w twarz na policji podczas rozpoznania a później gdy przed rozprawą w sądzie siedzieli naprzeciwko siebie 20 minut czekając aż zostaną wpuszczeni na salę rozpraw.
    jako zadość uczynienie dostaliśmy bardzo zniszczony tel. tego samego modelu.
    sprawca dostał "zawiasy"

    oto polskie prawo i sprawiedliwość ...
    NinoVeron |==========[> | IG | Flickr | BLOG | MM | FB
    "na co sprzętu qpa gdy fotograf d..."

  2. #42

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bartos Zobacz posta
    Marku - z własnego doświadczenia wiem, że najrozsądniejszym wyjściem jest całkowicie sobie to odpuścić
    Bzdura. Na bezprawie trzeba reagować.


    Cytat Zamieszczone przez bartos Zobacz posta
    (...)
    Na policji usłyszeliśmy, że jest możliwość namierzenia telefonu po kodzie IMEI ale jest to kosztowne(...)
    Na pewno będzie wymagać papierkowej roboty, której Policja ma i tak przesyt.

    Cytat Zamieszczone przez bartos Zobacz posta
    (...) Prokurator zleca namierzanie jeśli telefon był jakiejś tam wartości (chyba min. 400-500 zł)
    Jeśli już to pow. 250zł


    Cytat Zamieszczone przez bartos Zobacz posta
    oraz nastąpił rozbój (czyli kradzież z użyciem przemocy).
    A co ma rozbój do wartości przedmiotu?


    Cytat Zamieszczone przez bartos Zobacz posta
    Przesłuchujący Mateusza policjant stwierdził, że jeśli Mateusz nie został uderzony to prokurator nie zleci namierzania telefonu (po prostu ... musisz dać się najpierw pobić aby później policja chciała szukać sprawcy).
    Bzdura.

    Cytat Zamieszczone przez bartos Zobacz posta
    (...)
    Mieliśmy szczęście (a może i nie ale o tym niżej) bo w tym przypadku prokurator zlecił namierzanie tel. i po 3 tygodniach dostaliśmy informację, że policja złapała tego bandziora a on przyznał się do winy. Zostaliśmy jeszcze raz wezwani celem złożenia jakiś tam wyjaśnień. Po kolejnych 2 tygodniach znowu zostaliśmy wezwani tym razem na "rozpoznanie" oskarżonego przez lustro weneckie (fenickie).
    Oczywiście na "rozpoznaniu" policja popełniła błąd (główną zasadą rozpoznania jest to, że poszkodowany nie może się widzieć z podejrzanym... oczywiście poza próbą rozpoznania przez lustro), bo w tym samym momencie wprowadzili na korytarz i Matusza i podejrzanego - wiadomo nerwy, stres.
    Trzeba było wnieść skargę. Dostaliby po uszach za niewypełnienie wymogów rozporządzenia dot. okazania to by się nauczyli.

    Cytat Zamieszczone przez bartos Zobacz posta
    "Rozpoznanie" wszystko potwierdziło ... po czym przez ponad rok byliśmy wzywani 3 razy do sądu i dopiero na ostatnią rozprawę przyszedł "oskarżony".
    Oskarżony przyznał się do winy, przeprosił przed sądem, oddał taki sam tel. (ten sam model, ale w tragicznym stanie ... bo kupił tuż przed rozprawą w jakimś lombardzie). Sąd przyjął to jako zadośćuczynienie (mimo iż protestowałem). Oskarżony dostał "zawiasy".

    podsumowanie:
    3 razy jeździliśmy na policję tracąc sporo nerwów, czasu i pieniędzy (paliwo oraz to, że nie mogłem w tym czasie normalnie pracować) a Mateusz w tym czasie musiał być zwalniany ze szkoły.
    3 razy jeździliśmy do sądu na rozprawy (koszty jak wyżej).
    Nerwów i stresów Mateusza nie sposób opisać, gdy spotkał się z bandziorem najpierw twarzą w twarz na policji podczas rozpoznania a później gdy przed rozprawą w sądzie siedzieli naprzeciwko siebie 20 minut czekając aż zostaną wpuszczeni na salę rozpraw.
    jako zadość uczynienie dostaliśmy bardzo zniszczony tel. tego samego modelu.
    sprawca dostał "zawiasy"

    oto polskie prawo i sprawiedliwość ...
    Sprawca został wykryty I osądzony. Sąd wymierzył mu (zakładam) karę do 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania do max. 5 lat. Jeśli w okresie próby popełni przestępstwo podobne to pójdzie siedzieć.

    Wystąpiliście o zwrot kosztów? Oskarżony nie został skazany? Skorzystałeś z pomocy adwokata czy tylko opierałeś się na tym co powiedział pan policjant? Wystąpiłeś jako osk. posiłkowy?

  3. #43

    Domyślnie

    Nemeth - nie popisuj się...
    i NIE WMAWIAJ MI CO JEST BZDURĄ!!!!!
    przez ponad rok (13 m-cy) przerabiałem to w praktyce i opisałem dokładnie jak to się odbywało i dokładnie to co usłyszeliśmy od policjantów!
    jakim prawem wmawiasz mi bzdury? kim Ty jesteś?

    jeśli chodzi o dorosłą osobę to myślę, że inaczej by do tego podeszła
    ale ja widziałem jakie nerwy i STRES przy każdym spotkaniu z oprawcą przeżywał kilkunastoletni chłopak!!!!
    nie masz o tym pojęcia!!!!! i obyś się nigdy o czymś takim nie przekonał!
    Ostatnio edytowane przez Bartek - NinoVeron ; 13-11-2010 o 03:33
    NinoVeron |==========[> | IG | Flickr | BLOG | MM | FB
    "na co sprzętu qpa gdy fotograf d..."

  4. #44

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bartos Zobacz posta
    Nemeth - nie popisuj się...
    i NIE WMAWIAJ MI CO JEST BZDURĄ!!!!!
    przez ponad rok (13 m-cy) przerabiałem to w praktyce i opisałem dokładnie jak to się odbywało i dokładnie to co usłyszeliśmy od policjantów!
    jakim prawem wmawiasz mi bzdury? kim Ty jesteś?

    jeśli chodzi o dorosłą osobę to myślę, że inaczej by do tego podeszła
    ale ja widziałem jakie nerwy i STRES przy każdym spotkaniu z oprawcą przeżywał kilkunastoletni chłopak!!!!
    nie masz o tym pojęcia!!!!! i obyś się nigdy o czymś takim nie przekonał!

    Bzdurą jest mówienie, że rozsądnym jest odpuszczanie tego rodzaju spraw i godzenie się na bezprawie.
    Bzdurą jest twierdzenie, że "musisz dać się najpierw pobić aby później policja chciała szukać sprawcy".

    Nie wiesz o czym mam pojęcie a o czym nie. Co przeżywa osoba stająca przed Sądem wiem. Tak się składa, że dość często występuję przed Sądem.
    Ostatnio edytowane przez Nemeth ; 13-11-2010 o 03:52 Powód: lit.

  5. #45

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nemeth Zobacz posta
    Bzdurą jest mówienie, że rozsądnym jest odpuszczanie tego rodzaju spraw i godzenie się na bezprawie.
    odpuszczenie takiej sprawy to moja prywatna rada/opinia poparta tym co widziałem.
    Gdy Mateusz wrócił do domu pół godziny po zdarzeniu to właśnie wtedy momentalnie pojechałem z nim na policję głównie dlatego aby przede wszystkim jemu pokazać, że trzeba w takich sytuacjach walczyć z bezprawiem - niestety ... oboje przekonaliśmy się, że z całej tej sprawy było dużo więcej nerwów, stresów oraz strat niż korzyści z tego, że złapali bandziora.

    Bzdurą jest twierdzenie, że "musisz dać się najpierw pobić aby później policja chciała szukać sprawcy".
    dokładnie takie pouczenie dostaliśmy od policjanta spisującego zeznania!
    Nie dysponuję aż taką wiedzą prawną aby podczas takiego zeznania podważać słowa policjanta!
    dla mnie to była pierwsza tego typu sprawa i tutaj napisałem to co usłyszeliśmy czyli: bez rozboju (użycia przemocy) prokurator prawie nigdy nie nakazuje namierzania telefonu po IMEI (bo wiążą się z tym koszty) a szkodliwość czynu jest mała!
    NinoVeron |==========[> | IG | Flickr | BLOG | MM | FB
    "na co sprzętu qpa gdy fotograf d..."

  6. #46

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Michał Jędrak Zobacz posta

    Telefony namierza się poprzez triangulację z najbliższymi nadajnikami. Dokładność, zależnie od nadajników wynosi właśnie około 500m.
    czasami ta dokladnosc jest duzo lepsza, kilka metrow nawet, prawie jak gps

  7. #47

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nemeth Zobacz posta
    Bzdurą jest mówienie, że rozsądnym jest odpuszczanie tego rodzaju spraw i godzenie się na bezprawie.
    Bzdurą jest twierdzenie, że "musisz dać się najpierw pobić aby później policja chciała szukać sprawcy".

    Nie wiesz o czym mam pojęcie a o czym nie. Co przeżywa osoba stająca przed Sądem wiem. Tak się składa, że dość często występuję przed Sądem.
    Nemeth ma rację. Nie jesteśmy świadomi swoich praw. Policjanci w zawoalowany sposób informują nas o swoich prawach - tak, abyśmy jak najrzadziej z nich korzystali. Polecam nagrywać każdą rozmowę z policjantami. A potem im o tym powiedzieć. I o zamiarze skargi do komendanta również . Zaczną działać, zapewniam.

    Policjanci w swoich rozmowach z poszkodowanym używają ciekawych manipulacji.

    Cytat Zamieszczone przez bartos Zobacz posta
    Nie dysponuję aż taką wiedzą prawną aby podczas takiego zeznania podważać słowa policjanta!
    Właśnie, na tym policjanci korzystają. Mało kto dysponuje odpowiednią wiedzą, dlatego warto czytać wątki na ten temat i uczyć się od osób takich jak Nemeth.
    Cytat Zamieszczone przez bartos Zobacz posta
    dla mnie to była pierwsza tego typu sprawa i tutaj napisałem to co usłyszeliśmy czyli: bez rozboju (użycia przemocy) prokurator prawie nigdy nie nakazuje namierzania telefonu po IMEI (bo wiążą się z tym koszty) a szkodliwość czynu jest mała!
    Wydaje mi się, że na postanowienie o umorzeniu przysługuje zażalenie.
    "Na początku poznaj wszystkie zasady, żeby o nich zapomnieć"
    John Coltrane

  8. #48

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mypod Zobacz posta
    fakt, powinno być *##
    Czy szybciej czy wolniej, niezależnie czy wpiszę *## czy ### nic się nie dzieje i tyle :-/ Może zależy od wersji oprogramowania/modelu ?

  9. #49

    Domyślnie

    Moim zdaniem rozwiązanie sprawy zaginionego telefonu jest banalnie proste...
    Trzeba tylko znaleźć wyżej wspomnianego siemensa, np s35, zmienić w nim numer IMEI, na ten ze skradzionego telefonu, kupić prepaida w kiosku, pójść na miejsce rozboju i zadzwonić na policję z fałszywym alarmem, najlepiej do tego nauczyć się dodatkowo kilku fachowych słówek np z forum piro, później zadzwonić do dziennikarzy, że coś się dzieje a dalej już wedle uznania, albo telefon rozjechać samochodem, spalić a popiół w rzece zatopić, albo oddać paserowi Wtedy już policja na pewno znajdzie złoczyńcę

  10. #50

    Domyślnie

    sprawdzałem u kumpla na starszej wersji oprogramowania (3.coś tam) i tez nie działa ja mam 4.1 i działa



    Cytat Zamieszczone przez mazilis Zobacz posta
    Moim zdaniem rozwiązanie sprawy zaginionego telefonu jest banalnie proste...
    Trzeba tylko znaleźć wyżej wspomnianego siemensa, np s35, zmienić w nim numer IMEI, na ten ze skradzionego telefonu, kupić prepaida w kiosku, pójść na miejsce rozboju i zadzwonić na policję z fałszywym alarmem, najlepiej do tego nauczyć się dodatkowo kilku fachowych słówek np z forum piro, później zadzwonić do dziennikarzy, że coś się dzieje a dalej już wedle uznania, albo telefon rozjechać samochodem, spalić a popiół w rzece zatopić, albo oddać paserowi Wtedy już policja na pewno znajdzie złoczyńcę
    przy dobrych wiatrach będzie z 10 lat za to
    Ostatnio edytowane przez mklonizer ; 13-11-2010 o 13:19
    FX
    Drupta Druoflex1 f6,3 75mm l Zeiss Ikon Ercona Novonar Anastigmat f4,5/ 110mm

    tu są moje zdjęcia

Strona 5 z 8 PierwszyPierwszy ... 34567 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •