Szukaj
Nie tylko poleconym, BARDZO ważne jest też potwierdzenie odbioru!!! To jedyny dowód, że przesyłka została odebrana, dostaniesz mały papierek, a o ile mniej chodzenia w przypadku dlszego zamieszania. I jeszcze jeden fajny cytat, jakbyś żałował, że nie umieściłeś info na oryginałach itp.:
Zgodnie z Ustawą ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności takich jak: rejestracja, umieszczenie znaku ©, czy ponoszenie opłat
A poniżej podstawa prawna - warto umieścić ją w pisemku:
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 roku (Dz. U 1994 Nr 24 poz. 83) wraz z późniejszymi zmianami (Dz. U. 2000 Nr 53 poz. 637, Dz. U. 2002 Nr 197 poz. 1662, Dz. U. 2003 Nr 166 poz. 1610 i Dz. U. 2004 Nr 91 poz. 869)
Powodzenia. Ja rok temu przechodziłem to i skończyło się w sądzie, ale opłacało się - miałem 2 nowiuteńkie szkiełka, a mój prawnik honorarium Powiedział, że bardzo chętnie podejmie się kolejnych tego typu spraw. W przypadku doprowadzenia do rozprawy sądowej staraj się dążyć do ugody - sąd bardzo to lubi, a nie znosi wprost, jeśli druga strona odmówi ugody wtedy sprawę wygrałbyś nawet bez prawnika
znalazłem coś takiego. Dotyczy to wszak Tworzenia stron internetowych, ale zawsze:
Podstawa prawna: art. 16, art. 65 oraz art. 66 prawa autorskiego
spotkamy się tu z różna regulacją odnoście osobistych oraz majątkowych praw autorskich.
1. Osobiste prawa autorskie do wykonanych utworów powstają wyłącznie na rzecz twórcy. Są one niezbywalne, nie ograniczone w czasie i nie można się ich zrzec. Niezależnie zatem od ewentualnego przeniesienia autorskich praw majątkowych lub udzielenia prawa korzystania z utworu innej osobie, osobiste prawa autorskie pozostaną przy twórcy. Pozostajesz więc podmiotem osobistych praw autorskich, bez względu czy istnieje zapis w umowie.
2. Zgodnie z art. 65 prawa autorskiego, jeżeli brak jest wyraźnego postanowienia o przeniesieniu praw, uważa się, że twórca udzielił licencji. A zatem jeżeli w danym przypadku występują wątpliwości, czy twórca przeniósł prawa do utworu czy jedynie udzielił upoważnienia do korzystania z utworu, powstaje domniemanie na rzecz licencji. Tak więc w omawianej sytuacji uzasadnionym wydaje się stwierdzenie, że pozostajesz pomiotem majątkowych praw autorskich do utworu, zamawiający uzyskał jedynie prawo korzystania z utworu (licencja). Należy domniemywać, z braku zapisu przeciwnego w umowie, że będzie to licencja niewyłączna bez prawa udzielania sublicencji. Z braku przeciwnej regulacji umownej należy przyjąć, że umowa licencji upoważnia do korzystania z utworu w okresie pięciu lat, na terytorium państwa w którym licencjobiorca ma swoją siedzibę.
Problem majątkowych praw autorskich do wykonanych utworów, będzie kształtował się odmiennie w przypadku gdy wykonujesz daną stronę www, na podstawię umowy o pracę.
żródło: http://www.prawnik.net.pl/pwi/faq14.htm
Paweł
tu jest mowa o Osobistych prawach autorskich - autor jakiegos zdjecia zawsze nim bedzie, nie moze zbyc sie tego prawa. Chodzi tu raczej o kwestie przywlaszczenia sobie przez kogos autorstwa cudzego zdjecia, a nie wynagrodzenia.
czy przeniesienie autorskich praw majatkowych do utworu to to samo co sprzedaz zdjecia do publikacji na zasadzie licencji? czytam art. 64 tej samej ustawy, w ktorym to zaznaczono: "umowa zobowiazujaca do przeniesienia autorskich prawa majatkowych..." i stwierdzam ze nie - art. 65 odnosi sie zatem tylko do autorskich praw majatkowych i ich przeniesienia, co w przypadku ew. grabiezy zdjec i gloszeniem ze ma sie to tego utworu autorskie prawa majatkowe, skutkuje domniemaniem ze tworca udzielil takowej licencji. Nie jest to ten sam problem co udzielenie/sprzedaz zdjec do publikacji bez przeniesienia praw autrskich. Pamietajmy, ze zgodnie z KC, umowy licencyjne spisuje sie dla celow dowodowych (forma pisemna nie jesy wymagana pod rygorem niewaznosci, tak sadze). Jesli umowa nie zostala spisana, nalezy dostarczyc dowody z przesluchania swiadkow, innych dokumentow (np. e-maile). Art 73 i 74 KC
Ostatnio edytowane przez j_szczygiel ; 26-01-2007 o 23:19
Ciekawa sprawa - powodzenia życze i coby przynajmniej jak koledze parę postów wcześniej przyczyniła się do powiększenia stanu posiadania . Powodzenia
mylicie pojecia - on nic nie musi miec, poza oryginałam do udowadnienie ze sa jego.
To wydawca MUSI mieć na papierze licencję, zgodę autora na pupblikacje lub fakture z treścią: "... z prawami do publikacji". Wydanie czegokolwiek bez takiego papieru z wykozystaniem obcych zdjęć to w obecnej sytuacji prawnej "śmierć" wydawcy. Jak nie dobrowolnie, to sądowo - bezproblemowo - pozostaje tylko kwestia - ile . A tu mozesz teraz wyskoczyc z dowolna kwotą - a co, cenisz sie . Targowac to sie mogli przy zakupie praw do publikacji.
dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem...
w poniedziałek wysłałem pismo ze zwrotnym potwierdzeneim odbioru i teraz czekam...
będziecie na bieżąco informowani o szczegółach
pozdrawiam
tito - to teraz pewnie staja na glowie zeby wymyslec co zrobic w dosc niewygodnej dla nich sytuacji informuj na biezaco jak sie sprawa rozwija :]
najnowsza informacja:
dzwonił dzisiaj do mnie rzecznik prasowy firmy X i poinformował, że jutro na spotkaniu Zarządu będzie rozpatrywana moja sprawa
pozdrawiam
nowa informacja aby Forumowicze byli na bieżąco...
jedna z głównych osób maczających w tym palce od dzisiaj nie jest pracownikiem Firmy X...
nie jest to raczej powód kradzieży, ale tak się stało...
zobaczymy jakie newsy przyniesie nowy tydzień
pozdrawiam
Skontaktuj się z nami