Close

Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 57
  1. #1

    Domyślnie fotografowanie biżuterii.

    Mam problemy techniczne z fotografowaniem biżuterii; tzn. wkurzają mnie odbicia, nierówny rozkład światła
    na obrączkach z tytanu, srebra itp niedoświetlony kamień, brak powtarzalnych efektów, brak wierności koloru itp.
    Używam namiotu bezcieniowego i halogenów na statywach (3/500 1/150) Próbowałem różnych ustawień oświetlenia, w tym dzienne, namiotu z kalki technicznej (patent z "Fotografia studyjna"), itp.
    Nie potrafię równo i dobrze doświetlić kamienie.

    Czy softboxy załatwią sprawę tzn jeden z góry, dwa po bokach i jeden od dołu (jak białe tło) ewentualnie
    stół bezcieniowy

    Proszę o odpowiedż doświadczonych praktyków


    Tu moje próby:
    1


    tu nawet nieżle, ale wspomagalem się PS przy rozjaśnianiu tła i linek kolii.

    2

    3


    Nierówny rozkład swiatła, brzydkie odbicia.Chciałbym mieć efekt jednolitej powierzchni.
    Może użyć sprayu do liwidacji odbić?

    4


    brzydko uwydatniony relief na obrączce, niedoswietlony kamień, ogólnie żle.

    Proszę o pomoc i ewentualne rady czy kupić lampy, softboxy i pierdóły.
    Ewentualnie co radzicie kupić z wyposażenia (tylko chińszczyzna)
    W Markoflash jest ciekawy zestaw światłowodów:
    http://markoflash.pl/glowna.php?p=pr...=11&s=0&id=127
    pewnie tym można nieżle doswietlić.

    Dziękuję
    Ostatnio edytowane przez meliszipak ; 26-12-2006 o 23:26
    Fotografowanie jest równoznaczne z przywłaszczaniem sobie zdejmowanego przedmiotu. Oznacza to wchodzenie w pewien stosunek, który kojarzy się nam z poznaniem, czyli zawładnięciem. Susan Sontag
    A7 II Zeiss Batis 25/2 85/1,8 500px FB

  2. #2

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o równomierne oświetlenie, to problemem jest mała wielkość źródła światła. powinieneś je bardziej rozproszyć - odbijając od większych płaszczyzn białych, używając np. parasolek i softboxów i wprowadzając namiot bezcieniowy. Jeśli ten ostatni nie będzie oświetlony w sposób możliwie równomierny, to znajdzie to swój wyraz w odbiciach na biżuterii, co wyraźnie widać na załączonych przez ciebie przykładach. Użycie światłowodów pogorszyłoby sprawę - służą one właśnie do tworzenia bardziej zdecydowanego modelunku na niewielkich obiektach.

  3. #3

    Domyślnie

    Tak myślę by namiot bezcieniowy oświetlić z 4 stron światłem z softboxów- .
    Wydaje mnie się, że mam problemy z dyfuzją światła tzn. muszę je znacznie bardziej rozproszyć.


    Co do światlowodów to myślałem, by użyć do doświetlenia wąską strugą światła samego kamienia.

    Tzn, że w tym przypadku zakup błyskadeł i softboxów jest uzasadniony?
    Raczej bez tego nie posunę się do przodu?

    Nie chcę zwalać braku umiejetności na brak wyposażenia.
    Ostatnio edytowane przez meliszipak ; 27-12-2006 o 00:27
    Fotografowanie jest równoznaczne z przywłaszczaniem sobie zdejmowanego przedmiotu. Oznacza to wchodzenie w pewien stosunek, który kojarzy się nam z poznaniem, czyli zawładnięciem. Susan Sontag
    A7 II Zeiss Batis 25/2 85/1,8 500px FB

  4. #4

    Domyślnie

    Zacznij od tego, by nie kierować halogenów bezpośrednio na namiot. Sam zakup sprzętu niewiele pomoże, jeśli go potem sensownie nie ustawisz. Istotą problemu jest równomiernie rozproszone światło. Sugerowałbym eksperymenty z prześcieradłami, sufitem, blendami. Jeżeli kupisz lampy o mniejszej niż halogeny mocy, będzie jeszcze trudniej.

  5. #5

    Domyślnie

    Dzięki za pomoc.

    Przy innym oświetleniu jest podobnie. Nawet przy dziennym . Światło z halogenów odbite od białego sufitu daje podobne efekty.

    Na razie całkiem ogłupiałem Będę próbować dalej.
    Fotografowanie jest równoznaczne z przywłaszczaniem sobie zdejmowanego przedmiotu. Oznacza to wchodzenie w pewien stosunek, który kojarzy się nam z poznaniem, czyli zawładnięciem. Susan Sontag
    A7 II Zeiss Batis 25/2 85/1,8 500px FB

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez meliszipak Zobacz posta
    Przy innym oświetleniu jest podobnie. Nawet przy dziennym . Światło z halogenów odbite od białego sufitu daje podobne efekty.
    W każdym z tych przypadków masz niektóre płaszczyzny namiotu oświetlone mocniej, niektóre słabiej. To musi być w miarę równomierne.

  7. #7

    Domyślnie

    Specjalistą w dziedzinie fotografowania biżuterii to ja nie jestem. Ale nasuwają mi się takie drobne uwagi.

    Po pierwsze te przyciemnienia i rozjaśnienia na powierzchniach pierścieni wcale nie musza wynikać z niejednorodnego oświetlenia. Być może jest właśnie odwrotnie. Im bardziej rozporoszone i jednorodne światło tym lepiej widoczne będą "paski" wynikające z interferencji odbitych fal świetlnych. Aparat zawsze rejestruje światło odbite, a przy idealnie rozproszonym świetle i metalowych przedmiotach o bardzo regulatnych walcowych lub kulistych kształtach, do tego ładnie wypolerowanych kształtach, do matrycy może docierać obraz interferencji odbijanego światła. Zauważcie, że na zdjęciach 2 i 3 pierścienie są inaczej ustawione i zapewne nieco inaczej oświetlone, ale przyciemnienia i rozjaśnienia (również na powierzchniach wewnętrznych pierścieni) rozkładają się podobnie. Ale być może się mylę, bo zbyt dużego doświadczenia w fotografowaniu złota, srebra i platyny nie mam.

    Po drugie, kamienie nie błyszczą zapewne dlatego, że są właśnie oświetlone równomiernie rozproszonym światłem ze wszystkich stron (szkło fotografuje się w namiotach bezcieniowych miedzy innymi po to, żeby eliminować odbicia światła i różnego rodzaju bliki). Biżuteria jest produkowana właśnie po to, żeby się błyszczała, żeby odbijała światło i powodowała bliki, żeby kamienie załamywały i rozszczepiały promienie światła, a Wy próbujecie to wszystko wyeliminować. Takie bliki, rozbłyski i odbicia można uzyskać tylko wtedy, gdy światło będzie punktowe (być może z kilku punktów) i zostanie skierowane pod odpowiednim kątem. Żeby to zobaczyć, wystarczy się pobawić punktowo oświetlanym kryształem, a później wsadzić ten kryształ do namiotu bezcieniowego, gdzie stanie się on zwyczjnym kawałkiem szkła. Być może do tego namiotu bezcieniowego można dodać jeszcze jakieś dodatkowe wewnętrzne źródła światła punktowego. I to nie z małego światłowodu, ale tak, żeby ta biżuteria miała szansę rozbłysnąć pełnią swych walorów. Ale to tylko takie drobne uwagi laika.
    Jacek

  8. #8

    Domyślnie

    JK - co do kamieni masz całkowitą rację. Moje uwagi tyczyły się jedynie nierównomiernego oświetlenia i mz. to można uzyskać równomiernie oświetlając namiot.

  9. #9

    Domyślnie

    Próbujcie, ale moim zdaniem nie tędy droga. Jeśli na złotej, czy srebrnej biżuterii nie bedzie blików, to z tej biżuterii zrobi się szaro-bura brzydka zabawka z tworzywa sztucznego, co widać na zdjęciach zamieszczonych wyżej.
    Jacek

  10. #10

    Domyślnie

    JK - autor napisał:
    Chciałbym mieć efekt jednolitej powierzchni
    Więc starałem się napisać, jak ów efekt osiągnąć. Wg. mnie od tego trzeba zacząć - później do tego wprowadza się ciemne elementy rysujące formę obiektu i jest git
    Ostatnio edytowane przez Czornyj ; 27-12-2006 o 01:48

Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •