Będzie bez wstępu
Sobota rano, w drodze do Nikiszowca ukazał nam się ładny wschód.
Zatrzymaliśmy się więc w Bytomiu-Bobrku, Paula mierzy pozostałości o Hucie Bobrek.
Wschód jest z drugiej strony
W Nikiszu czekała na nas spora rzesza miejscowych fotografów
Dwie z naszych koleżanek sprzętem idealnie wkomponowały się w klimat otoczenia
Czy ktoś to jeszcze pamięta?
Potem zachciało im się żużla. Mam sporo zdjęć ale pokażę to
I jeszcze takie
Po obiedzie nastał czas na gwóźdź programu.
Szybko kupiliśmy bilet, fakturka i do klatki.
Mina grysona mówi wiele. W imię Ojca.....
Ruszyła maszyna.....
Długo jeszcze?
Tak to wygląda zza krat
Takie tam historyczne sprawy
Miejscami nie było letko
Słuchamy
Focimy
Wszyscy wyjechali cali i zdrowi. Tylko sprzęt nieco się przykurzył
Nazajutrz pogoda nie była naszym sprzymierzeńcem ale gościom nie przeszkadzało to w fotografowaniu Bytomskiej Wenecji.
I innych zabytków architektury Śląska
cdn.
Szukaj
Skontaktuj się z nami