Ja mając kiedyś zrobione za darmo tylko 1 wesele i 1 ślub (po znajomości), złapałem w lutym zlecenie na wrzesień. Byłem w szoku, że tamci młodzi, pełni życia, pozytywnie nastawieni młodzi zdecydowali się skorzystać z mych usług. Dałem z siebie wszystko i byli bardzo zadowoleni. Chcę tu dać do zrozumienia kamilkamien, że nawet jak na początku wykonasz trzy-cztery zlecenia za darmo, kierując się chęcią zbudowania portfolio, nie będzie to czymś negatywnym, pamiętaj tylko o ciążącej na Tobie WIELKIEJ odpowiedzialności. W stopce nie widzę zapasowego body, więc kup chociaż d90, żeby leżał w plecaku dla świętego spokoju. Ja te dwie sesje wykonałem z 1 aparatem (wówczas d80) i dwoma szkłami (Tokina 12-24 i N/50/1,4) i mimo, że w obu przypadkach były osoby rejestrujące przebieg uroczystości na zlecenie, miałem wielkiego stresa co by było, gdyby mi aparat lub szkło w czasie przepinania spadło. Tyle tytułem przemyśleń. CO do marketingu, to myślę, że największe znaczenie mają polecenia i dobrze wypozycjonowana, profesjonalnie zrobiona strona. Ponadto, jak wyżej wspomniano, zgłaszanie strony do portali tematycznych.
Pamiętaj: to nie jest lekki kawałek chleba (już nie wspomnę o inwestycjach)!
Szukaj
Skontaktuj się z nami