LEICA X1 Czy ktoś posiada ? a może ktoś testował ?
By mi napisał jak faktycznie się sprawuje ten sympatyczny sprzęt .
Szukaj
LEICA X1 Czy ktoś posiada ? a może ktoś testował ?
By mi napisał jak faktycznie się sprawuje ten sympatyczny sprzęt .
. . . Coś na C coś na D trochę słoików Twist-Off z wieczkiem . . .
Ja tylko macałem w sklepie firmowym w Blue City.
Trochę się rozczarowałem. Za taką cenę to lipa.
Jakości obrazka nie znam. Podobno jak w D300.
http://www.flickriver.com/search/leica+x1/ służę
http://www.flickriver.com/photos/tag...9/interesting/
Co do używania nie widziałem nie wiem Wiem tylko, że fajne bo małe a ładne zdjęcia robi
Średni i wielki format
Fotografia ślubna i okolicznościowa
łaaaaaaa robi zdjęcia jak d300
można też powiedzieć robi zdjęcia jak d5000 i wtedy nie brzmi już to tak przyjemnie, nie?
Hmm... Płacenie 6200zł tylko po to, żeby poczuć 'magię' typowego rangefindera na film?
Jakiś stary dalmierzowy Canon czy Yashica to wydatek około 200zł i pozostałe 6000zł mamy na filmy i wywołanie, a jakość będzie lepsza niż z X1. Film to 15zł, wywołanie około 7zł i 30zł za odbitki. Razem daje to ok 50zł. Mamy więc kasy na 120 filmów czyli 4320 odbitek. I to odbitki full frame. Można mieć filmy czarno-białe, slajdy i kolor...
Czyli X1 się w ogóle nie opłaca. Za 1800zł OK, ale nie za 6200
Masz całkowitą rację.
Jest bardzo chamska, brak jej bowiem tak podstawowych a niezbędnych i do dobrego tonu należących programów, jak choćby:
- rozpoznawanie uśmiechu na twarzy teściowej,
- rozpoznawanie smutku w głosie kochanki,
- rozpoznawanie błędów ortograficznych w słowie "dupa",
- i wielu, wielu innych funkcji "green trendy - user friendly".
Ma za to niezwykle chamskie pokrętła do ustawiania migawki i przysłony, co u żadnej "szanującej się małpy z towarzystwa" jest nie do pomyślenia.
Snoblesse oblige:
| buskonostalgicznie.pl | wpkx.pl | psioniczni.pl |
Skontaktuj się z nami