Widząc swoje otoczenie i ich decyzje na ślub po 3 miesiącach, ba po 2 tygodniach znajomości oraz to jak szybko bajka się kończy... zdecydowanie popieram Watykan, choć przez to mniej zarobię
Z drugiej strony nie zmienia to absolutnie faktu, że dziś ludzie zamiast się szlifować przez lata związku, uczyć siebie nawzajem i razem tworzyć JEDNOŚĆ, wolą wymienić model na lepszy, nowszy... Czy to będzie 3, czy 6, czy nawet 12 miesięcy narzeczeństwa, myślenie młodych, zafascynowanych sobą ludzi jest podobne i bez większej różnicy na dłuższą metę.
Szukaj
Skontaktuj się z nami