Następnym razem proponuję format ustalić na sztywno i to nie za wielki. Będzie łatwiej oglądać, a w końcu nie jest to konkurs na kadrowanie, tylko na rzeźbienie. I skrócić czas potyczki - tylko się niepotrzebnie nazbierało milion prac, można usnąć przy pierwszym przewijaniu.
I szkoda, że nie widać rezultatów po zagłosowaniu...
Szukaj
Skontaktuj się z nami