Czołem
Kilka dni temu kupiłem sobie pierwszy w życiu filtr. 67mm polarkę od Marumi. Bardzo narzuciła mi się niepraktyczność pudełek w których sprzedawana jest większość filtrów. Pudełko w porównaniu do filtra jest duże, grube i kanciaste, co utrudnia upychanie go w torbie i czyni wielce uciążliwym ewentualne wzięcie na spacer samego aparatu + filtra w kieszeni.
Więc co? Pomyślałem, że przydałoby się kupić jakieś usztywniane etui na filtr, coś w stylu tego dołączanego przez SanDiska do niektórych kart pamięci:
Co się okazuje? Jest sporo etui mieszczących po kilka filtrów, są etui na cokinowe płytki. A na pojedynczy, okrągły filtr można kupić albo kolejne plastikowe opakowanie (to ja już bym wolał opakowanie po jakimś kremie lub innej kobiecej pierdółce), albo takie coś:
http://www.allegro.pl/item1040300474_futer...2_77_82_mm.html
No okej, niby wszystko pięknie, ale:
- jak na mój 67mm, to jest równie za duże jak standardowy plastik
- nie jest porządnie usztywnione, więc nie mógłbym ze spokojnym sumieniem nosić polarki w kieszeni
- mam wrażenie, że nie przedstawia sobą najwyższych standardów jakości wykonania
Dobra, po tym (zbyt) długim wstępie pora na moje pytanie. Czy tylko ja zauważyłem problem z dostępnością porządnych, stanowiących dobre zabezpieczenie, a jednocześnie zachowujących możliwie małe rozmiary etui na pojedynczy filtr?
Szukaj
Skontaktuj się z nami