manualne szkla z odjechanym bokeh

**Mata_Hari** · 19-02-2015, 21:51

Bardzo ładne, choć ostrości to chyba w tym szkiełku nie będzie większego sensu szukać

Bardzo mięciutkie, trochę podobne do tych z Trioplana.
Dużo się musiałeś nagimnastykować, by go podpiąć?

**dareksad** · 19-02-2015, 23:26

To jest JPEG prosto z puszki, bez żadnej obróbki, zdjęcie pod ostre światło.
Obiektyw nie posiada jeszcze mocowania, trzymałam go ręką przy samym body.
Jest już plan i nawet części, jak to zamocować.
Będzie płynną regulacją ostrości i oczywiście nieskończoność.
Ale o tym dopiero za jakiś czas

**Mata_Hari** · 19-02-2015, 23:30

Skoro tak, to w takim razie czekam (jak i pewnie inni) na dalszy rozwój wypadków i efekty Twoich nowatorskich rozwiązań

**Assire** · 20-02-2015, 01:13

Pentacon AV 80/2.8. Beznadziejnie jakościowo bo obiektyw tylko przytykany do aparatu w celu zorientowania się w jakich odległościach ostrzy a w jakich nie, no a jak to jest z takim przytykaniem to wiadomo. Złapał światło spoza obiektywu, kontrast poszedł się gonić, ale mniej wiecej widać jak rysuje i jaki ma bokeh. Jak już zrobię mocowanie to wrzucę coś lepszego, ale już teraz wiem, że mydełko. Ale mydełko z plastyką

źródło

**adriansocho** · 20-02-2015, 02:22

No, ten pentacon wygląda dość obiecująco. Mocowanie psix?

**goranick** · 20-02-2015, 02:50

Zamieszczone przez Assire

Pentacon AV 80/2.8.... Jak już zrobię mocowanie to wrzucę coś lepszego, ale już teraz wiem, że mydełko. Ale mydełko z plastyką

Ja mocowałem go na pierścieniu odwrotnego mocowania (do puchy Conana coprawda) bodajże 58mm lub 62mm i całkiem dobrze to to fungowało, łącznie z ustawieniem ostrości. Uszczelnialem jakąś cienką gąbką dwustronnie klejącą.
Pierścienie pożyczyłem i tyle je widziałem. Muszę do tego wrócić.

**adriansocho** · 20-02-2015, 12:15

A, to jest zdaje się obiektyw od powiększalnika czy czegoś? Jakiś czas temu prowadziłem rozważania teoretyczne i wymyśliłem, że (oprócz pierścieni dystansowych) można użyć konwertera x2 (tanio do kupienia), z którego się wydłubuje soczewki, a środek rozwierca na odpowiednią średnicę pasującą do tubusu takiego szkła.

**Assire** · 20-02-2015, 14:04

Od projektora. Można i rozwiercać, ale wtedy ostrość trudno ustawiać. U mnie obiektyw składa się w sumie z dwóch części, tubusu z soczewkami i ślimakiem i grubszego tubusu z małym metalowym trzpieniem który prawie idealnie pasuje do ślimaka. Cała zabawa polega na tym, że trzeba oba te tubusy odpowiednio przyciąć i przykleić do bagnetu, będę miał i nieskończoność i wygodne ustawianie ostrości.