Ok, wlasnie o to mi chodzi. Warunku w jakich bede podrozowal w Azji nie naleza do najprostszych, bardzo czesto jest tak iz nagle jestesmy swiadkiem ciekawego wydarzenia. Na sobie mamy plecak, lustrzanka albo jest w nim albo gdzies przy pasie. Chociaz druga opcja odpada bo za bardzo przyciaga uwage osob. Nie jade w miejsca turystyczne.
Wracajac do watku... nagle jest potrzeba wyjac aparat. Chodzi mi wlasnie o ten moment...
Druga sprawa majac D50 z kiepskim szklem czy to upgradowac? A pozniej zmeniac szklo. Ostatnio znajomy polecil mi 18-200 Sigmy i powiedzial abym sobie to nosil, i do tego dokupil flash D300, ze w zupelnosci wystarczy. Mam na to 2 tysie, i majac w perspektywie wydatki kolejne nie chce isc dalej.
Kamere raczej wezme ze soba. Mala wladuje w plecak, jak bede swiadkiem jakis ceremonii i tak bede musial uzyskac zgode na filmowanie wiec bedzie duzo czasu na przygotowanie.
Chodzi mi po glowie jak wczesniej pisalem Samsung EX1, Canon G12. Po zmacaniu odrzucilem Panasonica, i przez pryzmat obrotowego wyswietlacza ktory przypadl mi dogustu.
Moze chaotyczne to wywody, ale mam goraca prosbe do kazdej osoby ktory przeczyta moja "prosbe" o to aby napisala zdanie odpowiedzi
Bede bardzo wdzieczny, a pozniej zaprosze was na pokaz w muzeum i male pifko
Skontaktuj się z nami