Close

Strona 2406 z 3838 PierwszyPierwszy ... 140619062306235623962404240524062407240824162456250629063406 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 24 051 do 24 060 z 38373
  1. #24051

    Domyślnie

    Potwierdzam j/w - uzywam tylko proszków/tabletek iso i nie mam problemu z łapaniem grzyba w Camelbacku. Czasami zostawiam na jakiś czas po uzyciu, nawet bez przepłukania i nic poważnego się nie dzieje.
    Pozdrawiam, Damian Nowakowski
    1x1
    Bękarty Kolarstwa

  2. #24052

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez superkomornik Zobacz posta
    Jak mleko ma większe opory od dętki? Pierwsze słyszę o czymś takim.
    .
    w tym sensie ma większe opory, że jak już mleka używam, to i niższe ciśnienie stosuję w oponie, by zalety powyższego rozwiązania wykorzystać - a niższe ciśnienie, to większe opory toczenia

    Cytat Zamieszczone przez zdyboo Zobacz posta

    A ja chyba wrócę do bidonów, choć wiem, że w upały i tak wygra bukłak. Wszystko przez to, że już jakiś czas do fabryki śmigam na miastowym z bagażnikiem i sakwą. Jakoś tydzień po przesiadce przestały mnie boleć plecy. Niby krótkie przebiegi 12-14 km w jedną stronę, czasowo wychodziło poniżej pół godziny D2D, ale plecak czasem swoje ważył. Ciuchy, pasza, narzędzia, czasem po drodze jakiś shopping. Czasem wrzucałem kilogramowego ulocka. Nie wiązałem tych bólów z jazdą z plecakiem, ale wnioski są jakby jednoznaczne.
    Dodatkowo weekendowo od jakiegoś czasu bidony, bo upałów już nie ma i wystarcza 2 x 0,65 l + to co po drodze: cola + bro. Zatem w plecaku w sumie tylko narzędzia, dętka i jakieś drobiazgi typu mikrolampki czy chusteczki, w każdym razie bardzo lekko. Nie czuć go na plecach, a z bukłakiem napełnionym do 1,5 l zawsze coś tam czułem, myślę, że czułem zanim połowy wody z worka nie wypiłem.

    Przy okazji zapytam, zmieniacie worki na nowe? Jeżeli tak, to jak często?
    Mam od minimum trzech lat Streamera od Deutera, leję do niego tylko i wyłącznie wodę mineralną. Zaraz po każdym powrocie suszę dokładnie worek, ustnik i rurkę i chowam do szuflady.
    Co roku mam te kilkudniowe wyjazdy gdzie przez tydzień tylko dolewam wodę, nie bardzo jest czas ani warunki na suszenie. Przez dwa lata było OK, ale w tym roku w Rumunii zaczęło w trakcie wyjazdu walić z niego. Wylałem wodę, przepłukałem kranówką, wysuszyłem na ile mogłem i wlałem świeżą mineralną. Miałem w Rumunii problemy z żołądkiem, ale nie ja jeden, zatem to raczej nie od wody z bukłaka.
    Po powrocie wymyłem wszytko w Ludwiku, wypłukałem i porządnie wysuszyłem. Niby jest spoko, sensacji żołądkowych nie ma, ale zapach jakby już nie taki. Czytałem o dezynfekcji za pomocą Corega Tabs lub kwaskiem cytrynowym, ale chyba dla pewności kupię nowy.
    Mycie bukłaka, uważam za jedną z bardziej upierdliwych czynności w całym rowerzowaniu. Zakupiłem te fajne wieszaczki, szczoteczki, etc. do pielęgnacji, ale niewiele mi to umiliło jego mycie i suszenie. Co drugi, trzeci raz myję w płynie do mycia naczyń i na razie żadnych problemów z higieną.
    -- Swoją drogą, jak suszycie rurkę, przeciągacie przez wnętrze np kawałek chusteczki ?

  3. #24053

    Domyślnie

    Zostawiam otwarty bukłak z odczepianą rurką i tyle. Żadnego mycia szczoteczkami, płynami itd...

  4. #24054

    Domyślnie

    Odłączam rurkę od bukłaka, odłączam ustnik i wieszam na balkonie lub grzejniku. Nic więcej.
    Pozdrawiam!
    Tomasz Zych
    tomzych.com
    analogowiortodoksi.pl

  5. #24055

    Domyślnie

    no ja z tą rurką też po prostu wieszam, ale nieraz nawet podczas upałów pionowo wisząca, potrafiła utrzymywać w środku kropelki wody przez długi czas

  6. #24056

    Domyślnie

    Możesz zakręcić rurką łapiąc raz za jeden koniec, raz za drugi koniec. Siła odśrodkowa usunie większość wody. MZ ważne żeby rurka była z obu stron otwarta podczas suszenia.
    Pozdrawiam!
    Tomasz Zych
    tomzych.com
    analogowiortodoksi.pl

  7. #24057

    Domyślnie

    Jeszcze nie kręciłem, ale uderzałem, jak biczem w tapczan , duże krople wypadają, ale są jeszcze te mniejsze. Ustnik też usuwam za każdym razem, zastanawiając się, czy połączenie z rurką po czasie nie zrobi się zbyt luźne

  8. #24058

    Domyślnie

    Ja w bukłaku Deutera miałem problem z ustnikiem. Po demontażu bardzo trudno było go zamontować, jakby uszczelka spuchła. Kupiłem nowy ustnik.
    Pozdrawiam!
    Tomasz Zych
    tomzych.com
    analogowiortodoksi.pl

  9. #24059

    Domyślnie

    Pamiętajcie o ekstra higienie na dwu- lub wielodniowych wycieczkach. Gdzie nie zawsze udaje się bukłak w nocy dosuszyć.
    Ustniki bukłaków bardzo lubią dur brzuszny, ze względu na budowę i zwykle pozostawanie wilgotnymi i odsłoniętymi w naturze...
    Pozdrawiam, Kuba

  10. #24060

    Domyślnie

    Jak sie tak boisz, to buteleczka oktaniseptu pomoże.

    Z sourcem od lat nie miałem, żadnych niepokojących objawów. Grunt by przy suszeniu włożyć coś do środka by ścianki się nie dotykały.

Strona 2406 z 3838 PierwszyPierwszy ... 140619062306235623962404240524062407240824162456250629063406 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •