cykliczny wątek o bajkach (rowerach... w sensie ;) )

[siemalysy]

O...
Landrynkowa piękność


---

Miały być góry jutro, a skończyło się na chęciach. Podkręciłem kostkę, cholerny dyskomfort i ból. W dodatku ciągnie mnie też Achilles. Tyle byłoby z gór...

[zdyboo]

A na pewno na rowerze to przeszkadza?
Ja na urlopie w 2022 też skręciłem, ale bolało tylko przy chodzeniu. Przy jeździe tylko trochę czułem i tylko jak nie pedałowałem, a rower leciał po bardzo nierównym, a i to nawet nie był ból czy dyskomfort, no czułem.

Tak czy inaczej współczuję. U mnie w sobotę chyba jednak Izery będą grane, śniegi zeszły już.

[crusiek]

Tomku dzięki, przyznam że nie było to szczególnie szybkie zadanie.

Michale, nóżka do góry i niech odpoczywa, jestem pewny, że odbierzesz to sobie z nawiązką, zdrówka!

[kipcior]

Tyle byłoby z gór...

Góry nie uciekną, a i tak ma paskudnie wiać. Za to wysuszy to co dzisiaj było mokre i białe.

[crusiek]

paczta jaky cukereczek Załącznik 79133

No pięknie, teraz proszę to ładnie nawoskować

[gavin]

oj pogoda na deche w sobotę, ale już 2 sezony bez plywania :⁠-⁠|

[crusiek]

U mnie raczej koniec na ten tydzień, w piątek teściowie przyjeżdżają, jutro trzeba poogarniac chate.
Może uda się wyrwać choć na godzinkę, ale wątpię
Będzie czas na regenerację i potem da się dowalić do pieca.

[patronat]

Peat’s miętowy i będzie błyszczeć jak wściekły.

[gavin]

Co ile wymieniacie bloki? Bo mi coś lewa nóżka się buja na boki na wszystkich rowerach. We wszystkich mam te same spd.

[zdyboo]

Paczam czy przedni zaczep nie zmienił się w ostrze.