Siema
Ja 2 rowery transportuje na dachu. Przy zmianie auta chyba zdecyduje się na montaż haka o ile nowy nabytek nie będzie go posiadał i pójdę w stronę platformy. Generalnie nie narzekam na transport rowerów na dachu. Irytują mnie owady, które zawsze po podróży znajdują się na kierownicy, ramie i amortyzatorze. Mniejszą prędkość na autostradach i drogach ekspresowych jestem w stanie zaakceptować. Nie mamy ich zbyt wiele
A tak poza tematem to w dwa dni pojeździłem troszkę po swoich starych śmieciach. Odwiedziliśmy w weekend z żoną Mazury Żona mocno testuje nowy nabytek Od dłuższego czasu widzę, że się wkręca coraz bardziej Czekam aż dojdzie do momentu, kiedy będę mógł zabrać ją w Jurę na trasy, które mi poleciliście
Nowy nabytek w "rodzinie"
DSC_8929.jpg
Szukaj
Skontaktuj się z nami