Kamila - hostessa, fajna dziewczyna

**mOSAd** · 28-03-2010, 17:14

Świetna robota jak na improwizowaną sesję. Gładkie tła to rozumiem już postproces? Jakieś tam niedoróbki gdzieniegdzie widać, ale już z tych zdjęć dziewczyna może być zadowolona.

**Zbigniew** · 28-03-2010, 17:21

Nawet nie tak bardzo - hala miała ścianę z blachy i generalnie jak była OOF to powstawała w miarę jednolita powierzchnia. Tutaj przykładowy zrzut z RAWa z wszystkimi suwakami na zero.

**mOSAd** · 28-03-2010, 17:25

Tak podejrzewałem, że tło będzie zbliżone, ale rzeczywiście miałeś tam całkiem niezłe warunki.

Obróbka na dole kadru jak wspomniałem już wyżej, pozostawia trochę do życzenia, ale to jakbyś chciał je dopieszczać. Bo może nie ma po co, skoro zaraz będzie super hiper wypasiona ekstra sesja.

**Zbigniew** · 28-03-2010, 17:27

Czy będzie to nie wiem - wszystko zależy od .. żony. Jak pokażę te zdjęcia, to wiosną będę co najwyżej mógł pszczoły i kwiatki fotografować

A co do warunków - jak się okazuje w "cieniu architektury" dobrze się fotografuje. Światło jest rozproszone i w miarę jednolite.

**mOSAd** · 28-03-2010, 18:19

Albo się nagle zainteresujesz na przykład motoryzacją lub myślistwem i będziesz na więcej dziwnych targów i imprez branżowych chodził... A żona to męża powinna wspierać słyszałem! Ehhh, kompletny brak równouprawnienia...
Można też na przykład do zoo się wybrać by pofotografować foczki... Tylko wtedy rodzina pewnie dołączyć by chciała. A jeśli niestety nie, to jak się przez przypadek w kadr wejdzie jakaś hostessa, to co zrobić? Że co? Że lampa i parasolka do foczek niepotrzebna? Oj tam, nigdy nie wiadomo, do samoobrony może być przydatna jakby tygrys się na wolność wyrwał...