Szukaj
Nie wiem czy się witałem w tym dziale, ale nigdy nie jest za późno. Przechodziłem wszystkie etapy moto, od chopperów po supersporty. Teraz już mi się nie bardzo chce ( 50 na karku) ale jeszcze czasami obwożę szczeniaków i znajomych po dzikich okolicznych terenach. Aktualnie mam tylko KTMa, zresztą enduro uważam za najfajniejszą zabawe motocyklową. Ci co mnie znają, wiedzą, że jeździłem ostatnio głównie z synem po Rumuniach i innych takich. W każdym razie może na wiosne się skuszę jeszcze na jakąś wyprawe - jak będzie ktoś chętny niech się na priv odzywa. Kasa niewielka a wpierdziel straszny.
Co do śniegu - zdjęć nie mam za wiele, ale kiedyś z kumplem, kilka lat temu poszliśmy rozruszać kości. Moj moto to 4 suw jakby co
https://www.youtube.com/watch?v=4Tfjibe6-04
Dla chętnych rumuńskich klimatów - na kanale gdzieś powinny być filmy z Rumunii i nie tylko.
Tutaj zajawka jednego dnia z życia romaniaka, ja to ten bez kamer :
https://www.youtube.com/watch?v=Jkn--gmsmP4
Welcome aboard.
Niby ci sie nie chce a byles na wyprawie i do nastepnej sie szykujesz.
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Bo to jak narkotyk jest...a byłem na około 30 takich wyprawach z okładem. Więc prawda jest taka, że ciągnie do gór, ale brakuje regeneracji w organizmie trochę. A nawet bardziej niż trochę. A co do szykowania - żeby nie było że chojracze czy coś - to dla mnie chleb powszedni - moto na pake, torba + skrzynka z częściami/narzędziami obok, tel. do pensjonatu i sie jedzie na 3-4 dni pojeździć. Żadna filozofia tak naprawdę. Mój syn miał 12 lat jak jeździł z nami po górach. Teraz go większość czasu nie ma w domu, ma mnóstwo zajęć. Ale wystarczy wspomnieć o Rumunii i już jest spakowany, z auta nie wypędzisz
To jest nas dwóch. Też uważam, że motocykl to wolność, a co to za wolność jak trzeba jeździć wyznaczonym czarnym szlakiem ciągle
Bardzo, bardzo właśnie tego mi brak aby móc skręcić z asfaltu tam gdzie chce, a nie pierdzielić się tak jak ostatnio. Chciałem pojechać nad jezioro w Augustowie to szukałem takiego do którego asfalt dociągnęli
Myślę też, że z tegoż samego powodu tak dużo BMW sprzedaje modelu GS, bo panom przed 50tką i trochę po 50 zaczyna wolności brakować Jednych stać tylko na motocykl nowy z twardymi cycami, a innych na nowy model z miękkimi cycami na 2 nogach
@robin102 to żeś teraz mnie dodał latek. Ale coś jest w tym co napisałeś.
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Chcę zmienić system.
Ja tam nie widzespecjalnych przeszkod zeby motocykl szosowy nie mogl wjechac w polna droge, jakas zuzlowke czy lekko piaszczysta dojazdowke do jeziora.
Ofc nie bedzie to lekkie i zwinne enduro i raczej wolniej niz szybciej trzeba. Ale mozna dojechac ten kawalek w razie potrzeby, tym bardziej jeszcze moto typu naked bike, bo sport ze scyzorykowa pozycja juz moze sprawiac trudnosci.
Ostatnio edytowane przez krzysztofz24 ; 08-02-2019 o 20:45
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Naked em można i na środek zbiornika wodnego wjechać.
Udało się nam wtedy wjechać i wyjechać. Sam wyjechałem bez problemu.
https://youtu.be/k1biIlO7w1k
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Chcę zmienić system.
O kurła, ale się zdziwiłem. Warto zobaczyć 38 sekundę jak przecięli motocykl na pół przy naprawie sprzęgła
https://youtu.be/KpLuIz2v-1c
Silnik jest zarazem ramą. Stary patent w BMW. GS 1200 miałem jakiś czas - nawet zjechałem nim z punktu widokowego w Kluczach, ale to nie było to. Jak dożyje w zdrowiu i szęściu, za kilka lat kupie sobie to:
https://www.youtube.com/watch?v=NpCubYprqFQ
Skontaktuj się z nami