Close

Strona 828 z 1522 PierwszyPierwszy ... 3287287788188268278288298308388789281328 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 8 271 do 8 280 z 15215
  1. #8271

    Domyślnie



    Robin102 Mimo wszystko uważam, że większość nie jeździ dla pogody i komfortu termicznego a dla przygody. Motocyklista w podróży, to coś więcej niż laczki, plaże i kokosy ze słomką.
    Może jedni dojeżdżają na wczasy do Chorwacji motocyklem a inni przejeżdżają Chorwację w drodze po emocje, które się pamięta dłużej niż smak miejscowego piwa albo zapach chlorowanej wody w basenie
    A są tacy co nie odmówią sobie wyprawy życia dookoła świata albo Rosji zimą. Podróże poszerzają horyzonty. Polecam

  2. #8272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez robin102 Zobacz posta
    (.........) Motocykl się pobrudzi Temat dla twardych twardzieli(.......).
    Juz ci mowilem przez telkefon Robin, nie mow o tym brudzeniu sie motocykla. To brzmi co najmniej dziwnie.
    Motocykl ma lapac wiatr, przecinac przestrzen, pokonywac drogi i zabrac ze soba jezdzca. Motocyk ljest stworzony do ruchu i pedu...
    A jak sie pobrudzi to sie umyje. Ja rozumiem ze niektorzy moga wolec bardziej pucowac niz w sumie jezdzic, ale pewna doza ruchu i jezdzenia jest konieczna, bo inaczej to mozna by sobie postawic model 1:1 i go pucowac, a nie motocykl.
    albo lepiej 1:18 na regale zeby mniej miejsca zajmowal.
    Ale gumy taki model nie spali, nie przechyli sie w luku drogi i nie bedzie lapal wiatru.

    Co do podrozowanai tylko wtedy i tam gdzie jest cieplutko i przyjemnie. No wiadomo ze fajniej jechac w kurtce i jednej koszulce niz upychac sweterek i podpinke jeszcze.
    Ale wazne jest tez jeszcze co mijamy po drodze i jak tego doswiadczamy. Taka ciepla Hipszpania czy Francja wogole mnie nie pociaga.
    A Norwegia, mam na nia faze od dawna i pojade tam na moto. Dla tych gor, wodospoadow i dzikego piekna polnocy. T okraj w wiekszosci gorzysty. A uwierz mi jest roznica miedzy jazda p ogorskich zakretach a tych kolo wawy czy bialego. zrob sobie petlke naokolo Tatr to zobaczysz o czym mowie.
    Wcale nie trzeba koniecznie na Nordkapp, 3-4 tys i mamy zwiedzone srodkowa i czesc polnocnej Norwegi. Ja to juz mam obcykane pelno wariantow tras i co chce zobaczyc, jaka droga pojechac itp


    Robin ty masz 50 lat a ja 40. Nie rob z siebie starego pierdziela co to nie moze juz jezdzic...jeszcze sporo do tego czasu.
    Jestes bialostockim dzikiem ze wschodu z motocyklem stworzonym do dalekich wojazy. I tego sie trzymaj.
    Ostatnio edytowane przez krzysztofz24 ; 12-01-2019 o 23:45
    Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
    Pozdrawiam, Krzysiek.

  3. #8273

    Domyślnie

    Ja Krzychu z motocyklowej rodziny jestem. Wszyscy jeździli na motocyklach. Niedzielny rodzinny obiad w babci domu to na podwórku stało z 5 motocykli. Wujka, dziadka, stryjka, ciotecznego brata. Takie czasy były. Nie miało się samochodów to motocykle służyły do transportu. Najeździłem się w słotę , w upały i deszcze jako dzieciak wożony jawką kaczuchą do szkoły. Jako 9-10 latek już na komarku jeździłem. Potem za dorosłości sam do pracy 2 lata na MZ-tce latałem. Ja cenie sobie w tych czasach możliwość wyboru. Wybieram jazdę w ładne przyjazne dni, wtedy gdy jest przyjemność i radość. jak jadę i che się zatrzymać to walnę się na plecy na trawie przydrożnym rowie i patrzę w niebo
    Przytoczona Hiszpania ma niesamowicie kręte autostrady w górzystym terenie, idealne pod motocykle, a po naszych Tatrach to nie wiem przez 20 lat jazdy tam na wczasy chyba byłem wszędzie gdzie się da dojechać samochodem
    No lubię jak moto jest czyste i zadbane

    - - - - kolejny post - - - - - -

    Cytat Zamieszczone przez krzysztofz24 Zobacz posta
    .... z motocyklem stworzonym do dalekich wojazy. I tego sie trzymaj.
    z mojej perspektywy to typ motocykla dla Miecia niemniej na 100-200 km od domu można się wypuścić
    Ostatnio edytowane przez robin102 ; 13-01-2019 o 00:12
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  4. #8274
    Oszczędny w słowach Awatar Tompie
    Dołączył
    12 2013
    Miasto
    Łódź / Brzeziny / łódzkie wschodnie
    Posty
    2

    Domyślnie

    A tak dla odmiany.
    Ja dziś troszkę porozkręcałem moto by się lepiej przyjrzeć co tam się kryje pod osłonami. Przy okazji akumulatorek podładowałem. 20190112_164725.jpeg

    Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Chcę zmienić system.

  5. #8275

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez robin102 Zobacz posta
    (.........)
    z mojej perspektywy to typ motocykla dla Miecia niemniej na 100-200 km od domu można się wypuścić
    Zadnego Miecia, tylko turystyczny pozeracz przestrzeni. Przodkowie tego silnika co masz jezdzili w Paris-Dakar jak jeszcze odbywal sie w Afryce. A juz wogole bardzo odlegli przodkowie to prawie pod Stalingrad dotarli, jak wehrmacht szedl na ruskich. Wiec kontynuj te tradycje.
    To ze jezdziles kiedys nie znaczy ze teraz masz juz nie jezdzic. Co to wogole ma znaczyc. Jak zdrowie pozwala to nadal mozna kontrynuowac ta przyjemnosc.
    Nascie lat temu to wyjezdzalem nad morze z wawy o 9-10 rano, posiedzialem na plazy 1-2 i zjadlem rybke i z powrotem do wawy. Ze przyjezdzalem o 12 w nocy. Po to zeby zobaczyc morze i pobyc w trasie na moto, tak po prostu.
    I tylko raz sie przeciagnalem jak nad to morze dojechalem. 750 km jednego dnia.
    Dzisiaj kregoslup juz nie ten niestety, ale nadal jezdze. Zeby poczuc ped, przestrzen itd.
    525 km na mazury i z powrotem jeszcze daje rade, mimo ze czesciej musze rozbic postoje na rozprostowanie.
    Do Zakopanego 440km na strzal i obladowany tez jakos ogarniam.
    To ze byles w gorach samochodem to absolutnie co innego niz motorem. Wiem co pisze, bo jestem regularnie 2 razy do roku w Tatrach. W lato motorem a w zime samochodem.

    Takze ty tu nic nie kombinuj, ze "ja juz sie najezdzilem i stary jestem", tylko naginaj poki mozesz Robin. Bo na kazdego w koncu przyjdzie czas, ze sie jednak mniej moze.
    Ale najwazniejsze to chciec.
    Ostatnio edytowane przez krzysztofz24 ; 13-01-2019 o 00:38
    Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
    Pozdrawiam, Krzysiek.

  6. #8276

    Domyślnie

    W planie jest jakiś dłuższy trip na południowe tej bardziej cywilizowanej części Europy tam gdzie się przyjemnie jeździ i pogoda właściwa jest zawsze. Kilka motocykli na taki trip z 7-10 noclegów w różnych miejscach to piękne marzenie. Jak się nie spełni też nic się nie stanie, bo pucowanie motocykla też przyjemne jest , polecam Tak na marginesie R120R absolutnie nie jest turystycznym motocyklem. To chyba raczej miejska maszyna, a że wygodna i bezpieczna to można się pokusić o dłuższe wypady.
    ps.
    Właśnie otrzymałem pewne namiary do fajnego mechanika w miejscowości Nasielsk, bliżej niż do Nadarzyna i bez stresu Warszawę ominę sobie. Dojazd w max dwie godziny
    Mechanik pasjonat i podobno można przy nim tego i owego się nauczyć, coś pokaże, wytłumaczy, między innymi jak zmienić płyn hamulcowy, czy odpowietrzyć układ hamulcowy.
    Pierwsza turystyka na wiosnę do Nasielska będzie
    Ostatnio edytowane przez robin102 ; 13-01-2019 o 13:00
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  7. #8277
    Oszczędny w słowach Awatar Tompie
    Dołączył
    12 2013
    Miasto
    Łódź / Brzeziny / łódzkie wschodnie
    Posty
    2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bogdi64 Zobacz posta
    pamiątka z wyjazdu moich kolegów, niestety nie było możliwości załapania się i to z mojego powodu - czyli praca , a szkoda ...
    https://www.youtube.com/watch?v=nQeC...ature=youtu.be
    Fajna wyprawa też może się kiedyś wybiorę na tak dużą wycieczkę.
    Dolina Trolli mnie się marzy.
    W tym roku po Polsce mam zamiar polatać.
    Bieszczady i tama w Nidzicy.
    Reszta na bierząco wyjdzie.

    Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
    Chcę zmienić system.

  8. #8278

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tompie Zobacz posta
    Fajna wyprawa też może się kiedyś wybiorę na tak dużą wycieczkę.
    Dolina Trolli mnie się marzy.
    W tym roku po Polsce mam zamiar polatać.
    Bieszczady i tama w Nidzicy.
    Reszta na bierząco wyjdzie.

    Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
    Jadąc w Polskie góry motocyklem i nie tylko koniecznie trzeba strzelić traskę do Nidzicy start: Bukowina Dolna przez most > Jurgów> Rzepiska Potok Bryjów (nie wjeżdżając do wsi) > Rzepiska Grocholów> Łapszanka > Łapsze Wyżne > Łapsze Niżne> Niedzica > Zapora> Zamek w Niedzicy. Powrot przez Trybsz, Krępachy, Białkę Tatrzańską aby dojechać do uroczego miejsca zwanego Przełomy Białki, no tam gdzie Janosika kręcono i pierdylion scen z polskich filmów i reklam. Dziwne bo miejsce turystom mało znane Gaździna tam na parkingu strzeżonym między owcami pilnuje motocykli i samochodów za 5 zł od sztuki
    Ostatnio edytowane przez robin102 ; 14-01-2019 o 11:12
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

  9. #8279
    Oszczędny w słowach Awatar Tompie
    Dołączył
    12 2013
    Miasto
    Łódź / Brzeziny / łódzkie wschodnie
    Posty
    2

    Domyślnie

    Super dzięki napewno skorzystam.
    Z tej trasy.
    Coś jeszcze ciekawego polecacie?

    Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
    Chcę zmienić system.

  10. #8280

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tompie Zobacz posta
    Super dzięki napewno skorzystam.
    Z tej trasy.
    Coś jeszcze ciekawego polecacie?
    Jadąc tą traską z Jurgowa do Nidzicy przed wsią Rzepiska Potok Bryjów przy kapliczce dużej warto odbić w lewo 3 km i wjechać na Pawlikowy Wierch. Widoki sakramencko piękne, a i sam podjazd świetny test dla motocykla. Asfalcik ,ale pod konkretnym nachyleniem. Na szczycie jest wieś Pawliki gdzie bywałem. W ogóle jak już te kółko byś nawinął to przez Jurgów i przejcie graniczne warto czmychnąć na Słowację, a konkretnie do Starego Smokowca. Trasa wspaniała i bezpieczna na raptem 40 minut jazdy GSem
    Ostatnio edytowane przez robin102 ; 14-01-2019 o 12:44
    Kręcąc zomem tak się napinam, że w ogóle nie puszczam bąków. Bąki wędrują do głowy i tak powstają posrane pomysły na kadry

Strona 828 z 1522 PierwszyPierwszy ... 3287287788188268278288298308388789281328 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •