Będę gadać o mojej pomaranczy. Zresztą zapraszam do oglądania obejrzysz przekonasz się
Szukaj
Będę gadać o mojej pomaranczy. Zresztą zapraszam do oglądania obejrzysz przekonasz się
Z6 II + FTZ II | S 24 1.4 ART | Z 35 1.8 S | N 85 1.8 G | SB700
Czemu Ty mnie nienawidzisz?
Pursue happiness with diligence
Bo zawsze pytaniami atakujesz. Będę robił co mi się podoba. Najwyżej nie będziesz oglądać
Z6 II + FTZ II | S 24 1.4 ART | Z 35 1.8 S | N 85 1.8 G | SB700
Sokole, ale mimo ze jezdzi po durnej stronie ulicy to ma racje. Pierwszy sezon to wylacznie na bezpiecznej jezdzie trzeba sie skupic a nie na duperelach. Jazda motocyklem to zupelnie inny swiat sytuacji drogowych niz z auta, sytuacji w ktorych jeszcze nie byles.
Robin mądrze napisał. Pierwsze 10kkm. O ile pamiętam krzywą częstości wypadków dla motocyklistów trzeba przeżyć trudny okres po kilku kkm, kiedy człowiekowi się wydaje, że już ogrania motocykl i ruch uliczny na motocyklu. Niestety ciągle się tylko wydaje. To napisałem ja - kojot ponad 100kkm na motocyklach.
Pozdrawiam Krzysiek vel kojot. |Z6II|N24-70/2.8S|N70-200/2.8S|N24-200|ZTC-2.0x|S135/1.8|V40/1.2|N105/2.5| kojotowe.pl fikołki
A kto ogląda te motoblogi? kanapowi jeźdźcy chyba tylko
Jakiś interkom jest ewentualnie pomocny do nawigacji, no w ostateczności do kontaktu z plecakiem. Lepiej podziwiać sobie trasę i widoki, przyjemniej, bezpieczniej.
Jazda z kamerką gdzieś tam po bezdrożach, no to rozumiem jeszcze, jakieś gleby, górki pagórki, błoto po pahi, ale szlifowanie ulic nudne jest. Czym tu jeszcze ludzi zadziwić? spektakularnym szlifem zakończonym rozwałką na barierach, albo przebicie się przez panele akustyczne, o to byłoby coś
http://www.krupienko.pl/galeria/
I teraz kolejny "świeżak" obejrzy Twoje video i, nie daj buk, jeszcze Ci uwierzy. Ale spoko, ja przecież atakuję pytaniami.
Pursue happiness with diligence
Skontaktuj się z nami