Close

Strona 2 z 29 PierwszyPierwszy 123412 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 282
  1. #11

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fucile Zobacz posta
    - albo nigdy się nie dowiesz ilu klientów straciłeś, bo sfrustrowani brakiem ceny opuścili stronę. Młoda para może chce się rozeznać na co ją stać, niekoniecznie chce z pierwszym fotografem, którego zdjęcia się im podobają nawiązywać kontakt, pisać maile czy tym bardziej dzwonić.
    zgadza sie, nie ma sytuacji idealnych. Pytanie dla kazdego fotografa: czy faktycznie chce łapać wszystko jak leci i walczy za wszelką cene o podpisanie jak najwiekszej ilosci umow w roku, czy moze tak prowadzi "polityke", ze w rezultacie podpisze umowy z tymi Mlodymi, ktorzy nie przypadkowo nas wybrali, bardziej swiadomie. Ja np czesto pisze w mailu lub mowie: "czego nie mozna ode mnie wymagać" i nie jest to forma zgrywania sie, ze jaki ja to nie jestem swietny, ale po prostu preferuje pewien styl podejscia i to musi sie podobac mlodym (chodzi mi o zdjecia "reporterskie", kazde wesele jest przez to na prawde troche inne- ryzyko dla mlodych ale i pewna "mozliwosc" wyjscia poza sztampowe ujęcia). Wole nie przyjac zlecenia i siedziec w domu (na prawde) niz miec trudnego klienta, ktory po zleceniu robi mi zarzuty o zdjecia i potem złą reklame ..

    Cytat Zamieszczone przez fucile Zobacz posta
    - a to ciekawe, a mówimy o tureckim bazarze czy o czym? Bo z mojego doświadczenia kiedy widzę u jakiegokolwiek sprzedawcy coś, co mi się podoba .
    mysle ze chodzi o "zlapanie kontaktu z klientem" i utrzymuwaniem go. W necie to inna sprzedaz niz w sklepie i jesli klient wszystko ma na tacy od razu- wtedy ciezej wejsc w nim w glebszy kontakt, porozmawiac itd.
    Warto rozmawiac - tak po prostu- z korzyscią dla dwóch stron.
    Usunięto komercyjną stopkę - regulamin forum!

  2. #12
    Oszczędny w słowach Awatar heniek85
    Dołączył
    06 2006
    Miasto
    Borek Strzeliński
    Posty
    87

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez heniek85 Zobacz posta
    Powody mogą być różne. Ja sam nie zajmuję się fotografią ślubną, może kiedyś. Ale mój kolega, który w Szkocji fotografuje śluby na swojej stronie miał cennik,ale już nie ma. Z prostego powodu. Można powiedzieć, że stracił przez to trochę kasy. Miał sytuację kiedy na dany termin miał już umówioną parę. Wszystko było dogadane. Znali cenę z góry, bo miał na stronie. Chwilę po telefonie od tej pary zadzwonili inni klienci, którzy dostali numer od kogoś i nie znali cen bo nie wchodzili na www. On, że miał już termin zajęty palnął cenę dwa razy wyższą za tą sama robotę. A Ci klienci powiedzieli, że ok, bo widzieli zdjęcia i podobało im się. Ja chyba zadzwonił bym do tych pierwszych i powiedział, że się pomyliłem, że termin mam jednak zajęty ale on już taki jest. Jak obiecał jednym to już się nie chciał wycofać.
    Ta sytuacja może nie jednoznacznie przemawia za tym żeby cennika na stronie nie mieć, ale po prostu czasem można lepiej zarobić. Właśnie w sytuacji kiedy na jeden termin trafi się dwóch klientów. A nóż jeden zapłaci więcej
    Cytat Zamieszczone przez admin Zobacz posta
    Powiedz, nie mowisz powaznie, zartujesz?

    Ps. Niektorzy maja cenniki na stronie.
    Pisałem poważnie. Autentyczna sytuacja to była. Nie chciał robić sobie z gęby cholewy i zrobił to zlecenie za cenę jaką miał w cenniku. Wiadomo, że nie ładnie jest się wycofywać tylko w sytuacji którą opisywałem mój kolega mógł zarobić 2000 funtów, a zarobił 1000. Generalnie jego postawę można przedstawiać jako przykład, że nie powinno się danego słowa łamać. Ale on sobie pluł w brodę i żałował, bo 100% więcej chyba każdy chciałby zarobić.
    Zawsze pozostaje pytanie czy to ładnie czy nie, ale tak to już jest. Każdy liczy pieniądze. I myślę, że w podobnej sytuacji spora grupa nie zastanawiałaby się długo i wymyśliła jakiś powód dla którego odmówiłaby wcześniejsze, tańsze zlecenie. A może i nie, może lepiej żeby tak nikt nie robił. Sam nie wiem.
    Ostatnio edytowane przez heniek85 ; 14-03-2010 o 20:21
    aparat, obiektyw, lampa ... c.d.n.
    http://www.jlukasz.flog.pl

  3. #13
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    03 2010
    Miasto
    Wieliczka
    Posty
    186

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kroolik Zobacz posta
    mysle ze chodzi o "zlapanie kontaktu z klientem" i utrzymuwaniem go. W necie to inna sprzedaz niz w sklepie i jesli klient wszystko ma na tacy od razu- wtedy ciezej wejsc w nim w glebszy kontakt, porozmawiac itd.
    Warto rozmawiac - tak po prostu- z korzyscią dla dwóch stron.
    Zgadzam się z opinią kroolika - o kontakt z ludźmi sprawa się rozbija. Umieszczając cennik na stronce w wielu przypadkach już na starcie pozbawisz się atutów osobistego (choćby telefonicznego/mailowego) kontaktu z potencjalnym klientem.
    Rozmawiając jesteśmy w stanie zaprezentować się dobrze jako fachowiec, jak i z czysto ludzkiej strony - niekiedy kropką nad "i" będzie właśnie nasza komunikatywność i elastyczność.
    Zauważ również fucile, że nawet gdybyś umieścił najniższe możliwe ceny usług również stracisz pewną grupę klientów, która za tanio też nie skorzysta, bo może obawiać się niespodzianek

    Reasumując w tej branży chyba wyjątkowo dobrze sprawdza się złota zasada stosowana przez doświadczonych handlowców - cenę negocjujemy zawsze na końcu

    ps.
    Fotografią ślubną się nie zajmuję, z czysto marketingowego punktu widzenia tak sobie to rozkminiłem

    Pozdrawiam

  4. #14

    Domyślnie

    Umieszczajac na stronie ceny mamy ten komfort ze rozmawiamy z klientem ktory juz wie o czym mowimy. Selekcjonujemy tych ktorzy telefonuja i pytaja "panie za ile to bedzie". Jasne, mozna napisac ze usluga zaczyna sie od 500 zlotych a w trakcie rozmowy rozwinac informacje o pelnym pakiecie. Po co jednak mam odbierac telefony od ludzi ktorzy zajma mi 10 minut na rozmowe o tym co chca a na koniec zarezerwuja usluge i... sie nie odezwa nigdy wiecej.

  5. #15

    Domyślnie

    Zgadzam się z Piotrem. Ba nawet więcej, mam przykład. Na swojej stronie www też na początku nie miałem podanych cen, a jedynie wyszczególnione pakiety. Były dziesiątki pytań "Panie a po ile ten pakiet", z czego 40% o dziwo! "co się w pakiecie znajduje" - mimo że opis szczegółowy był czarno na białym. W momencie gdy jest się zarobionym i trzeba odpowiadać na dziesiątki pytań, które w dużej mierze nie mają przełożenia na późniejszą ilość zleceń, bo np. "za drogo", to takie chwyty "marketingowe" z ukrywaniem cen można sobie schować w kieszeń. Teraz mam podane ceny, nie dostaję niedorzecznych pytań, a zabieg nie przełożył się na zmniejszenie ilości zleceń.

    Zazwyczaj młodzi mają przeznaczony budżet na fotografa i mając 1500 zł, wydają 1500 zł, a nie 2000 czy 2500. Żadne chwyty marketingowe z "przeciąganiem" podania ceny nie zmienią decyzji młodych. Jestem socjologiem, zrobiłem badania pod swoim kątem i wiem, że taka tendencja panuje. Jeżeli ktoś ma inne doświadczenie chętnie posłucham również na przykładach.
    Zwyczajny jak kiełbasa.

  6. #16

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fucile Zobacz posta
    - albo nigdy się nie dowiesz ilu klientów straciłeś, bo sfrustrowani brakiem ceny opuścili stronę. Młoda para może chce się rozeznać na co ją stać, niekoniecznie chce z pierwszym fotografem, którego zdjęcia się im podobają nawiązywać kontakt, pisać maile czy tym bardziej dzwonić.
    Ja myślę, że jeśli komuś naprawdę podobają się zdjęcia na stronie danego fotografa, mimo braku cen, to nie będą się frustrować, tylko poświęcą 3 minuty na zapytanie o cennik.

  7. #17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez stachu321 Zobacz posta

    Zazwyczaj młodzi mają przeznaczony budżet na fotografa i mając 1500 zł, wydają 1500 zł, a nie 2000 czy 2500. Żadne chwyty marketingowe z "przeciąganiem" podania ceny nie zmienią decyzji młodych. Jestem socjologiem, zrobiłem badania pod swoim kątem i wiem, że taka tendencja panuje. Jeżeli ktoś ma inne doświadczenie chętnie posłucham również na przykładach.
    czasem przeznaczają z gory ustaloną cene (rozumiem, ze na takich trafiasz glownie), czasem najpierw chodzą po galeriach i szukają fajnych zdjec. Wyrabiają sobie opinie i zastanawiają sie jakich zdjeć chcą. Wbrew pozorom, wcale to nie jest jakis odsetek, a zdeycdowanie spora grupa klientów (mysle, ze powiększająca sie). Jesli cos ich oczaruje w naszych zdjeciach jeszcze przed poznaniem stawki- tym lepiej dla nas. Wtedy będzie łatwiej im przełknąć informacje, ze za cos co chcieliby miec, cos co im sie podoba- trzeba dac po prostu troche wiecej i zweryfikowac budzet (czym jest powiedzmy 1k/2k pln wiecej porownujac z calym budzetem weselnym ??- nie jest to cena ktora zabija kazdego). Ale warunek: trzeba dac faktycznie ten czas, aby klient "nas kupil' jeszcze przed poznaniem ceny i drugi warunek: faktycznie miec takie zdjecia ktore moga oczarowac. Nie jest to tez zaden "chwyt" a po prostu umozliwienie klientowi aby zdobyl wiecej swiadomosci patrzac dluzej na dobre zdjecia..aby od razu ceną nie zabic.

    Jak pisalem wczesniej: jesli ktos ma nadmiar klientow, nadmiar zapytan i ceny z ktorych jest zadowolony w pelni to na pewno moze z powodzeniem dac takie sito w postaci cennika na swoją strone. W kazdym innym przypadku nie podawanie od razu cen ma wiecej plusów, o ktorych juz pisalem:
    - masz lepsze rozeznanie w swoim polozeniu na rynku (wiesz kiedy czas aby podniesc stawki, kiedy czas aby poprawic reklame, mozesz tez zweryfikowac skutecznosc roznej reklamy np: banery, adwords, pozycjonowane, fora.. itd)
    - masz okazje złapac kontakt z klientem i nie byc anonimowy, przekazac to co chcesz przekazac odnosnie swojej pracy (o ile masz co przekazac i moc zaplsowac w inny sposob: warunek: trzeba miec inne plusy)- to wszystko dobrze wplywa zarowno dla Mlodych jak i Fotografa (masz wtedy zwykle klientow bardziej swiadomych).



    Cytat Zamieszczone przez prz3mo Zobacz posta
    Ja myślę, że jeśli komuś naprawdę podobają się zdjęcia na stronie danego fotografa, mimo braku cen, to nie będą się frustrować, tylko poświęcą 3 minuty na zapytanie o cennik.

    jesli ktos nie napisze do mnie maila z pytaniem o cene, to znaczy, ze i tak nic z tego by nie bylo..nie robie za 500 zł, aby np niska cena mogla kogos przyciagnac i zdecydowac o wyborze mnie na fotografa.
    Ostatnio edytowane przez kroolik ; 15-03-2010 o 14:17
    Usunięto komercyjną stopkę - regulamin forum!

  8. #18

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez OberD Zobacz posta
    Reasumując w tej branży chyba wyjątkowo dobrze sprawdza się złota zasada stosowana przez doświadczonych handlowców - cenę negocjujemy zawsze na końcu
    w tamtym roku szukałam fotografa na mój ślub.
    Nic mnie tak nie wkurzało jak brak cennika.
    Czasem człek po prostu chce mieć jasną sytuację bez wdawania się w maile o cennikach.

  9. #19

    Domyślnie

    stonka - z tego wynika, że jako klient najpierw patrzysz na cenę - może jesteś z tych co najpierw pytają "za ile? i zaraz potem : "a czemu tak drogo?" a dopiero w następnej kolejności przyglądają się zdjęciom. Gdyby to jakość zdjęć była dla Ciebie priorytetem, nie szkoda byłoby Ci tych 3min na napisanie maila z pytaniem o cenę danego pakietu.
    Nikon + duperele aaa... - no i Holga...
    Blog AgaPe

  10. #20

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agape Zobacz posta
    stonka - z tego wynika, że jako klient najpierw patrzysz na cenę - może jesteś z tych co najpierw pytają "za ile? i zaraz potem : "a czemu tak drogo?" a dopiero w następnej kolejności przyglądają się zdjęciom.
    Proponuję, aby stonka sama odpowiedziała na pytanie na co patrzyła najpierw, a na co potem. W tym momencie agape posiłkujesz się doprawianiem ideologii nie idącej w parze z prawdą. To raczej stonka sama wie, czy patrzyła na zdjęcia które jej się podobały, i chcąc poznać cenę musiała się dopytywać, bo fotograf nie opublikował cennika. Może jest prostolinijną osobą i lubi mieć konkrety od razu, a nie mydlenie oczu. Zauważ, napisałem teraz opis, który o 180 stopni różni się od Twojego. Nie warto więc oceniać kogoś po własnym widzi mi się, tylko zapytać. Nie sądzę, aby w odpowiedzi miała skłamać co do powodów "frustracji z braku cennika na stronie fotografa ślubnego".

    Stonka - odpowiedz jak możesz na zażalenia i wnioski
    Zwyczajny jak kiełbasa.

Strona 2 z 29 PierwszyPierwszy 123412 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •