Close

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234
Pokaż wyniki od 31 do 36 z 36
  1. #31

    Domyślnie

    Narzekania w wiekszosci przypadkow biora sie stad ze opinie szkiel niezaleznych producentow przenosza sie czesto na Nikkory. Generalnie wszyscy mysla ze skoro szklo za 3k PLN trzeba przymknac, to co bedzie ze szklem za 1.5k PLN. Maja racje jednak Ci ktorzy narzekaja na pelna dziure wlasnie w tanszych szklach 2.8 Sam przerobilem juz trzy takie obiektywy i jedynie w Tamronie 28-75 XR Di mozna bylo mowic o niezlej jakosci przy 2.8 Tokina ktora obecnie sprzedaje daje obraz bardziej mydlany przy maksymalnym otwarciu, jednak ostrzejszy od Tamrona przy przymknieciu o dwie dzialki. I badz tu madry czlowieku...

  2. #32

    Domyślnie

    A oto recenzja umieszczona na:
    http://www.fotopolis.pl/index.php?gora=1&lewa=6&e=2149
    która potrafi rozwiać z pewnością wszelkie wątpliwości obecnych i przyszłych posiadaczy zakresu ogniskowej jak w temacie:

    "Uniwersalne zoomy 28 - 200 mm: Kiepskie fotki. Sprawiają, że pięć rolek filmu wystarcza na cały rok. Do wszystkiego = do niczego."
    Autor: Mike Johnston

    Jest tam dużo więcej definicji pisanych lekko i z humorem.
    Polecam
    POzdro!
    D70|N AF-S18-70DX|N AF50/1,8D|SB-800|ML-L3|CF 1GB|Sherpa 600n|TLZ 2|MC MTO-11C A
    ŻONA to luksus - APARAT to konieczność!!!

  3. #33

    Domyślnie

    Najlepsza jest końcówka:

    "500 mm: Zwierzaki i ptaki. Pralnia pieniędzy - można go kupić a potem sprzedać, żeby uspokoić żonę, co do swoich fotograficznych wydatków. "Ależ kochanie, sprzedałem obiektyw, żeby kupić to szkło - słowo harcerza!".

    600 mm: Zwierzaki.

    1200 mm: Brak znanych zastosowań."

    Mike Johnston ma tą zaletę, że bez ogródek umie wytknąć wszystkim ich przywary (swoje pewnie też).
    Lubię jego teksty.
    Jest w nich wiele o nas...

  4. #34

    Domyślnie hyper zoom

    Witam

    Rozumiem pogląd Mika na hyperzoomy i całkowicie zgadzam się z jego opinią na temat obiektywów o bardzo dużym zakresie ogniskowych. Sam przez dłuższy czas się wachałem czy w ogóle nabyć takie szkło.

    Zdecydowałem się gdyż nie było specjalnie drogie (tak jak z większością kiepskich obiektywów) a wiedziałem, że na 80-200 D ED (czy tym bardziej VR) stać mnie nie będzie przez następnych kilkanaście conajmniej miesięcy.

    Zakupiłem to szkło. I co no więc dość często mam je zapięte gdyż lubię fotografować twarze ludzi z odległości, z drugiej strony mam jednak 28 mm i w przypadku ciekawej sytuacji jestem w stanie też ją złapać. W analogu posiadałem dwa szkła 35-70 i 70-300. Szkło może i było lepsze ale pomimo wielu zmian szkieł nigdy nie zszedłem poniżej kilku-kilkunastu sekund o to może być za późno by daną scenę złapać.

    Co do jakości zdjęć to choć widzę minusy mojej Sigmy to jednak doceniam też jej wszechstronność.

    Ale i tak go zmienię na 80-200 2,8 D ED VR i bóg wie co jeszcze do tego czasu wymyślą.

    Pozdrawiam

    Grześ
    ---------------------
    Co Cię nie zabije to Cię wzmocni...

  5. #35

    Domyślnie

    Każdy z nas (dopóki nie będzie miał kilkunastu zer na koncie) dobierając sprzęt idzie na jakiś kompromis.
    Był już wątek o wymarzonych szkłach...
    Pomarzyliśmy a teraz trzeba zapiąć do skrzynki to, co się ma.

  6. #36

    Domyślnie

    Maroo, w kwestii formalnej, ilosc zer na koncie nie ma zadnego znaczenia. Moze ich byc nawet trylion. Wazniejsza od zer jest przynajmniej jedynka przed nimi

    I zeby nie bylo OT - duzo racji ma ten Jegomosc.

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •