Witam 24.01.2010 Kilka min. po 16:00 przy zachodzącym słońcu jechałem śnieżną drogą i napotkałem kilka saren... szkoda że były tak daleko... Wygląda to słabo, ale samo spotkanie było fajne
01. Kolacja.
02. Podryw.
03. Uwaga paparazzi.
04. Ucieczka.
05. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
06. Bohater.
07. Prawie w domu.
08. Bonus I (lis też tam był)
09. Bonus II (kilometr dalej)
No i ten W/B to koszmar nie mogłem zapanować. Pozdrawiam All.
Szukaj
Skontaktuj się z nami