Cytat Zamieszczone przez Michał Jędrak Zobacz posta
To nie ma to znaczenia, bo w fotografii komercyjnej najbardziej liczą się nie zdjęcia a znajomości. Możesz robić shit a jak masz jakiegoś 'kolesia' w dziale marketingu BMW albo w redakcji to właśnie dostaniesz robotę. Niestety takie są realia i dlatego zdradzanie tajników nie jest zagrożeniem.
Bardzo ciekawi mnie skad masz takie informacje... ale pewnie i tak sie nie dowiem, bo sa to bzdury wyssane z palca. Aby robic zdjecia dla najwiekszych korporacji motoryzacyjnych to NAJPIERW musisz miec warsztat swiatowy.
Owszem znajomosci pomagaja, jak wszedzie, ale nie ma opcji, zeby amator z kijem od szczoty robil oficjalne zdjecia dla BMW. Chyba cie troche wyobraznia poniosla.