hehe z ta soczewka to niby zartobliwie, ale ja na poczatku tez sie na to zlapałem. .
Ale ogolnie nie mialem problemu z ostrzeniem, dokladnie tylko aku i palce byly zmrozone, ale poza tym bylo OK.
Wiesz co a mozesz zapodac jakies przykladowe zdjecia, moze wtedy zagadka sie rozwiaze i okaże sie ze problem jest gdzie indziej.

Inna sprawa ze po takim foceniu w mrozie body ma tendencje do bycia zaszronionym. Ale to juz inna historia, choc tego tropu bym nie pomijal.