oto moja składownia ciemniowa:
- powiększalnik opemus6
- zegar ciemniowy
- lampa ciemniowa (lub czerwona żarówka - niestety dosyć droga, ale może w komisach mają taniej lub masz jakiegoś znajomego, który kiedyś bawił się w ściemnianie )
- suszarka do papieru (potrzebna jedynie przy starych papierach, które kiedyś zwijały się przy suszeniu na sznurkach. dzisiejsze papiery jej nie wymagają)
- papier (ja używam póki co ilford multigrade RC XPRESS NEW w różnych formatach)
- maskownica
- koreks (np krokus)
- kuwety (3 szt. w różnych kolorach albo podpisane co do czego - do wywoływacza, przerywacza i utrwalacza)
- szczypce z gumowymi nakładkami na końcówkach
- lejki (3szt.)
- klamerki do suszenia filmu (mogą być zwykłe spinacze)
- koszulki do negatywów (przydają się do przechowywania - przynajmniej filmy się nie brudzą)
- menzurka (250ml lub więcej)
- termometr (taki, który można włożyć do roztworu)
- segregator do filmów lub inne tego typu "urządzenie"
- chemia: (twój indywidualny wybór, chociaż podam ci to, czego ja sama używam)
wywoływacz Ilford ID-11 (do filmu - negatywowy)
utrwalacz U1 Foma (do filmu i papieru)
płyn zmiękczający do filmu (zwilżacz) Fotonal (podobno nadaje się też płyn do mycia naczyń, chociaż nie testowałam) - jedna nakrętka na koreks
wywoływacz pozytywowy Foma W14 Fenal
woda destylowana (w CPNach kupisz baniak bez problemu)

co jeszcze ewentualnie może się przydać:
- antyrama (jeżeli robisz stykówki przykrywasz szkłem kliszę na papierze, żeby się nie wybrzuszały)
- sznurek i spinacze (jeżeli masz ciemnię gdzieś poza łazienką dobrze jest gdzieś i na czymś rozwieszać odbitki i filmy )
- nożyczki (do wycinania np. "masek" i podcinania innych rzeczy)
- czarny gruby kartonik (dziurka w środku i można przyciemniać pod powiększalnikiem szczegóły na zdjęciu; również do maskowania)
- dobrze jest posiadać też zeszyt, w którym będziesz mógł zapisywać sobie czasy odbijania konkretnych zdjęć lub po prostu wszystkich procesów, które będziesz wykonywał (np. jak wywoływałeś film, jaki był jego kontrast, ile pokręceń na minutę da jaki kontrast etc), ja takowy posiadam i przynajmniej po dłuższym czasie nie przebywania w ciemni pamiętam co jak się robiło
- miska kwadratowa z dziurkami w dnie - do płukania odbitek pod bieżącą wodą

jak sobie coś jeszcze przypomnę to dopiszę. kompletowanie ciemni wyniosło mnie ok 300zł razem ze wszystkimi piedołami potrzebniejszymi i mniej potrzebnymi. życzę więc powodzenia i oby udzieliła ci się atmosfera ciemni
pozdrawiam