Witam wszystkich.Zblizaja sie swieta i z tej okazji chcialem kupic zonie aparat.Obecnie chodzi ona na roczny kurs fotografii i pracuje na pozyczonym sprzecie. kocha robic zdjecia i jak na amatora to dla mnie robi je bardzo dobrze.Wspomniala cos kiedys o nikonie D90, wiec siadlem do komp. i zczalem czytac recenzje na jego temat.Troche sie pszestraszylem ze ten aparat ma tyle problemow.Ale przejde do sedna. Moge kupic d90 za ok $800 lub po znajamosci d300s za ok$1000. Co byscie doradzili.Czy d300s nie bedziezbyt skaplikowana maszyna dla niej, a moze wziasc d90 i nieprzejmowac sie jego awaryjnoscia. Dodam ze duzo zdjec zona robi nad oceanem i w gorach gdzie warunki meteo sa zmienne (wilgotnosc, temp. itd.) Dziekuje za pomoc .
Szukaj
Skontaktuj się z nami