Witam, 3 miesiące temu zakupiłem nowego D610 po miesiącu użytkowania tylko w domu w czystych warunkach przy fotografii produktowej zauważyłem, że matryca jest bardzo brudna. Wysłałem aparat na serwis napisali, że jest to naturalne ale w związku z tym, że aparat jest nowy nie policzą za czyszczenie. Od powrotu urządzenia jak założyłem obiektyw nie był zdejmowany i po 2 miesiącach, (dokładnie wczoraj) zauważyłem, że ponownie jest zanieczyszczona, przedmuchiwanie gruszką nic nie pomogło. Chciałbym się zapytać co mogę dalej zrobić w tej kwestii, bo mam też starego Soniaka z 2007r. którego nigdy nie czyściłem a obiektywy zmieniałem nawet w terenie i do dziś jest czyściutka. Obawiam się, że jak znów wyśle to MOŻE wyczyszczą i nie policzą, ale czy to ma tak być, że będę wysyłał co miesiąc a oni będą wmawiać mi, że to normalne, aż w końcu skończy się na tym, że będę co miesiąc wysyłał aparat na czyszczenie?