czyli, że mamy rozwiązanie problemu felernego zasalania?? jeżeli to prawda to chwała wynalazcy
Szukaj
czyli, że mamy rozwiązanie problemu felernego zasalania?? jeżeli to prawda to chwała wynalazcy
D7200 | D50 | S 17-50 | N 18-70 DX | N 50 | S 70-200 |SB 600 |
Na chwile obecna moge powiedziac - TAK, u mnie dziala.
Grip stal sie stabilniejszy w dzialaniu - nie ma sytuacji, gdzie zabieram aparat i po wykonaniu niewielkiej ilosci zdjec, wskaznik baterii pokazuje rozladowanie, pozniej znow pelny stan akumulatorow (tak jak to mialo miejsce na poczatku).
Dodam, ze korzystam z dwoch oryginalnych aku, ktore maja ok. dwoch lat, wiec ich wydajnosc na pewno jest nizsza od nowych i naturalnie ma wplyw na ilosc wykonanych zdjec.
Mam nadzieje, ze u Was to rozwiazanie rowniez sie sprawdzi Czekam na spostrzezenia/opinie...
Pozdrawiam.
Koledzy - nie chce otwierac nowego watku, wiec zadam pytanie tutaj.
Natknalem sie na cos takiego na aledrogo:
http://allegro.pl/item517537894_batt..._od_1_pln.html
I zglupialem - do tej pory spotykalem sie tylko z opiniami o gripach Delta / Hahnel (sam posiadam takowy zreszta i problemy z nim zwiazane sa ogolnie znane na forum). U mnie wszystko jest super, ale zainteresowala mnie ta wlasnie pozycja.
Ktos cos wie wiecej w temacie? Co to za producent, co sadzicie o zasilaniu sie z "paluchow"?? Przyznam sie szczerze, ze ostrze sobie zabki na ten grip (wydaje sie solidniejszy niz Delta).
Podziekowal serdecznie za wszelkie opinie
Elektryczna klamka od Tippmana zasilona powietrzem o wysokim ciśnieniu, służąca do robienia siniaków w okolicach głowy. A do tego jakiśtam Nikon do dokumentowania dzieła zniszczenia.
Tutaj masz więcej informacji na temat tego modelu.
http://cgi.ebay.pl/Ownuser-FBH-N1-Ba...ayphotohosting
Witam
Napiszę coś od siebie na temat tego GRIPA z firmy DELTA. Oczywiście problem z zasilaniem pojawił się od razu pierwszego dnia po dłuższym fotografowaniu - 200 zdjęć i bateria szalała. Dodam, że korzystałem zawsze tylko z jednego akumulatora i problem nie tkwi w elektronice GRIPA. Postanowiłem go zmodernizować. Wymieniłem przewody w urządzeniu oraz ominąłem elektronikę i przyłączyłem zasilanie bezpośrednio ze styków od baterii do styków w plastiku który wchodzi w aparat. Kolejna sesja i z 200 zdjęć można było zrobić 300 i bateria znów szalała. Dodam, że gdy ten sam aku siedzi bezpośrednio w aparacie mogę zrobić 600 i wskaźnik naładowania nawet nie drgnie. Z racji tego, że ergonomia pracy i wygląd aparatu z przyłączonym BATTERY PACKIEM jest jak dla mnie o wiele fajniejsze pozbyłem się tak jak niektórzy plastiku wchodzącego w aparat i grip służy tylko jako uchwyt i gadżet poprawiający wygląd, a aparat jest zasilany przez baterię umieszczoną w nim.
Skontaktuj się z nami