a ja za zaoszczedzone pieniadze kupilbym sobie ubezpieczenie na sprzet i caly ten serwis mialbym tam gdzie swiatlo nie dochodzi
Szukaj
a ja za zaoszczedzone pieniadze kupilbym sobie ubezpieczenie na sprzet i caly ten serwis mialbym tam gdzie swiatlo nie dochodzi
ja kupiłem D90 w Fotojokerze we wrześniu 2009, mam rok gwarancji nikon polska oraz rok z fotojokera. Co daje mi łącznie 2 lata. mam nadzieję, że nie będę musiał z niej korzystać. Ale tak jak pisali koledzy powyżej - nie kupowałbym takiego sprzętu bez gwarancji. Rok temu sprowadzałem z Anglii laptopa Dell`a. Miałem rok gwarancji międzynarodowej i się przydała - padł napęd dvd. Więc zabezpieczyć się jest zawsze warto.
Fotografuję w myśli wszystko, co widzę - czyli moje amatorskie "arcydzieła"
ten drugi rok to tzw. rękojmia - czyli sprawę załatwia już fotojoker. Zgodnie z prawem UE każdy produkt posiada gwarancję dwuletnią.
Mylisz się kolego. UE nie wydała prawa gwarancyjnego na sprzęt A/V, do którego aparaty również należą. Jak już napisałem: gwarantem jest producent i to on określa warunki gwarancji, a Ty niestety mylisz pojęcia. Poza tym, jeśli byłoby takie prawo to niby czemu Nikon (i nie tylko) daje tylko rok gwarancji i nie obawia się kary ze strony UE? W przypadku firmy Nikon nie istnieje pojęcie rękojmi, tu zadziać może tylko niezgodność towaru z umową, która de facto obowiązuje przez 24 m-ce od daty zakupu, ale TO NIE JEST TO SAMO CO GWARANCJA.
Pzdr.
Fotografuję w myśli wszystko, co widzę - czyli moje amatorskie "arcydzieła"
ja do serwisu nic nie mam chodzi mi o to ze gwarancja to podstawa i bezpieczeństwo
NIKON D90 + Sigma 17-70 F2.8-4.5 DC MACRO HSM, AF Nikkor 50mm f/1.8D, Nissin Di700
możliwe, że się mylę, bo nie wgłębiałem się w szczegóły - mówię to co usłyszałem od sprzedawcy. Na stronie fotojokera przeczytałem teraz "...Każdy towar w sklepie www.e-fotojoker.pl objęty jest gwarancją producenta oraz warunkami rękojmi, zgodnie z odpowiednimi ustawami...." http://www.e-fotojoker.pl/help_efotojoker.php Jak wrócę do domu przejrzę papiery z FJ. Napisałem też teraz do nich maila o przedstawienie szczegółów.
Sprawę postaram się wyjaśnić - dla własnej satysfakcji i ciekawości.
Po prostu pomyliłeś pojęcia gwarancji. FJ nie udziela gwarancji, bo nie jest gwarantem. Jako sprzedawca podlega on rękojmi/niezgodności towaru z umową, ale nie gwarancji. A co do rękojmi, a niezgodności towaru z umową to są to pojęcia bardzo podobne choć różnią się detalami, o których możesz poczytać w różnego rodzaju pismach prawnych lub na stronach federacji konsumenckich. A co do gwarancji to sprzedawca ma obowiązek przyjąć od Ciebie sprzęt i odesłać go do serwisu, ale na tym kończą się sprawy gwarancyjne dotyczące sprzedawcy.
Fotografuję w myśli wszystko, co widzę - czyli moje amatorskie "arcydzieła"
no dobra, ok. FJ sprzedaje towary Nikona, gwarancji udziela producent czyli nikon. W razie problemów prze 1 rok sprzęt oddaje tam gdzie go kupiłem - do FJ i oni wysyłają go do Nikona. A co z kolejnym rokiem? Już dostałem się na stronkę Federacji Konsumentów gdzie jest tego sporo, napisane prawniczym językiem, a ja tylko studiuję Automatykę i Robotykę. W takim razie Kolego powiedz mi co się dzieje w drugim roku w razie problemów ze sprzętem?
Skontaktuj się z nami