Witajcie,
Dawno juz nie zasmiecalem tego forum swoimi rozterkami, zatem...
Od paru lat szukam swojej drogi. Jestem niewatpliwie fotografem bardzo amatorskim, co nie przeszkadza mi cieszyc sie z kazdego zdjecia. Probowalem z jednym uniwersalnym zoomem, potem pojawily sie stalki. Okazalo sie jednak, ze jestem zbyt leniwy, aby dzwigac po gorach komplet szkiel. I w zwiazku z tym szukam dalej swojej drogi...
Sytuacja na teraz wyglada nastepujaco. Moj F80 wspolpracuje z Nikkorem 50 f/1.8D i kitem pt. Nikkor 28-100 3.5-5.6G. Tą 50-tke mam z sentymentu (przygoda z fotografia zaczela sie od Zenitara wlasnie 50mm). Sklaniam sie do kupienia jednego, uniwersalnego w miare zooma, z ktorym mialbym szanse na dluzszy romans niz aktualnie posiadanym 28-100G. Biorac pod uwage zakres ogniskowych, z ktorym mam teraz do czynienia (28-100), pierwszym pomyslem, jaki sie zrodzil w mojej glowie, byl Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED. Co o tym sadzicie? A moze jakas alternatywa? Jak wypada wg. Was porownanie tego Nikkora 18-105 z kitowym 28-100G? Czy w ogole warto?
Do rozwazan mozna dorzucic zagadnienie pt. a moze jakis inny zakres ogniskowych? 16-85? 18-70? 24-70? Nie bede ukrywal, ze zakres 28-100, na ktorym teraz pracuje jest bardzo uzyteczny. Czy zatem bede w stanie przebolec troche mniejszy zakres? Czy jest to realna roznica w praktyce?
Dzieki za wszekjue uwagi!
PS
Jak widzicie, ten post jest raczej luznym rozwazaniem, takze... odwoluje sie do waszego, niewatpliwie wiekszego, doswiadczenia.
Szukaj
Skontaktuj się z nami