Nie oszukujmy się - najczęściej używam środkowego, dlatego problem jest/był prawie niezauważalny.
Ale zrobiłem sobie parę zdjęć albo wszystkimi, albo bocznymi i okazuje się że ostrzą mi za :-/
Ostrzą szybko, pewnie, ale... widać że jednak trochę nietrafiają.
Pewnie, mogę całe życie przekadrowywać - ale po coś ten system 51 pól AF jest.
Zrobię jeszcze parę testów, ale 24-70 i 70-200 zachowują się tak samo - a przy ostrzeniu centralnym - żylety.
Kolega ma podobnie w D700, ma ktoś jeszcze podobne doświadczenia?
Szukaj
Skontaktuj się z nami