Kiedy żona to zobaczyła, chciała nas obydwojga wyeksmitować z domu - na szczęście łańcuch, którym przykułem się do tego maleństwa był mocny i jej niecny plan się nie powiódł!
Szukaj
Moja nowa, miniaturowa, kieszonkowa, przenośna drukareńka fotograficzna
Kiedy żona to zobaczyła, chciała nas obydwojga wyeksmitować z domu - na szczęście łańcuch, którym przykułem się do tego maleństwa był mocny i jej niecny plan się nie powiódł!
No cóż, jestem w stanie zrozumieć pierwszy impuls żony...
FOTOGRAFIA
Czornyj - czyżbyś miał zamiar drukować bilbordy
Do billboardów to ona jest za dobra - ta Epsonka jest typowym "cyfrowym powiększalnikiem"
No to niech się kręci i zużywa jak najmniej tuszu.
Pozdrawiam Tadeusz.
FB
Piękne dzięki - ech, byle było co drukowaćZamieszczone przez T&T
Ekhm... chyba rozumiem żonę
No nie przesadzaj. Na wstępie zrób maga foto żony i już masz zwolennika na przyszłość.Piękne dzięki - ech, byle było co drukować
Pozdrawiam Tadeusz.
FB
modl sie zeby zonka nie policzyla ile kosztuja tuszegratki...
Z tuszem narazie tragedii nie będzie - kasety mają po 220ml tuszu, a mam jeszcze spory zapasmodl sie zeby zonka nie policzyla ile kosztuja tusze
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
Skontaktuj się z nami