a i owszem...jeszcze na negatywach, ale już wkrótce wrócę do slajdów...a jak już kupię D80, to następny będzie F100
Szukaj
a i owszem...jeszcze na negatywach, ale już wkrótce wrócę do slajdów...a jak już kupię D80, to następny będzie F100
Pozdrawiam Serdecznie Jacek PawłowskiF70+D50+D200+Tamron 28-75/2.8+Tamron 17-35/2,8-4+Sigma 70-200/2,8HSM+Nikkor 12-24/4+Nikkor 85/1,8+Metz 54MZ4i+MF055PRO+MF479B ANKIETA - LAMPY BŁYSKOWE
Analog? Nie daj Boże - małoobrazkowy? A feeee :P
Jeszcze czasami slajdy F80 robie, rzadziej jest w uzyciu niz cyfrak, ale jeszcze jest
A ja mam tylko analoga i nie zamierzam go zamieniać na cyfraka. Nie stać mnie na cyfraka, a nawet gdyby, to i tak nie ma to jak zdjęcia na Velvii 50! Coraz większą frajdę mam w robieniu zdjęć i wydaje mi się, że wychodzą dużo lepsze niż kiedyś
A gdyby zaszła taka okoliczność kupna cyfraka, to nie zrezygnowałbym ze slajdów. Mój znajomy robi zdjęcia na slajdach i na cyfraku, zwykle z obu ten sam motyw
D610+F100+MB-15+F90x+D70s+AF 50/1.8D+AF 28-105/3.5-4.5D IF+AF 80-200/2.8D ED+SB-28+055PROB+ 141RC=jakieś moje zdjęcia
A ja kupiłem nojke F80 na poczatek. Teraz za ta cenę mógłbym kupić D50 ale podzielam zdanie kolegi, cóż to za przyjemnoćś oglądania zdjęć na kompie.Wracasz ze spaceru i jeszcze musisz odpalić kompa i przesiedzieć przy nim by zobaczyć swoją pracę.Kiedys sie przesiade na cyrę,jak mnie bedzie staćPozdrawiam
Oj, Panowie (i Panie jeśli tu są)!
Pół tego forum to dyskusja analog vs cyfra i można się tak przekomarzać do usr.... śmierci (pardon za dosadne wyrażenie).
Moje 3 grosze: używam analoga i im lepiej robię zdjęcia, to patrząc na efekty mniejsze mam przekonanie o konieczności kupna cyfry! Cyfra jest świetna do nauki i szybkiego poprawiania rezultatów focenia, wygodniejsza, bo się "film nie skończy", czułość można zmieniać co klatkę, można podejrzeć i pokazać cioci jak wyszła. Analog IMHO jest bardziej wymagający i zdecydowanie bardziej uczy pokory: przed sprzętem, własnymi umiejętnościami (i niestety zdarza się, że i przed nie-umiejętnościami laboludka).
Czy kupię cyfrę? TAK!!! Powodów są tysiące, wad również. Jedną z moich głównych obaw jest trwałość nośników, na których przechowuje się zdjęcia - CDR/DVDR są raczej mało trwałe w porównaniu z błoną.
Ostatnio "robiłem" ślub: 2x F65 + torba filmów. I co? I dało się! (Zresztą nie pierwszy raz.) Nawet jest czas, żeby rolki zmienić! Wszystko kwestia: 1. Chęci; 2. Umiejętności - w tej kolejności.
I jeszcze jedno - póki są produkowane filmy, to zakres od niskoczyłych slajdów do wysokoczułych B/W daje znacznie szersze pole manewru dla konkretnego efektu niż cyfra.
A w lodówce leży i czeka pierwsza rolka Velvii, bo chyba dorosłem, żeby jej spróbować.
P.S.: Gdyby mnie ktoś źle zrozumiał: nie chcę i będę uczestniczył w dyskusji "co jest lepsze..." bo ona do niczego nie prowadzi i uważam, że każdy może focić na czym chce. To jak dyskutować co jest lepsze samochód czy motocykl...
Dużo sprzętu, mało czasu
bastek73 Napisz jak się sprawuje Twoja Sigma?
Interesuje mnie to szkło, ale bardzo mało o niej w nacie. Na photozone.de oceny na 4+, ale w review: 5. Jak wypada na tle Nikkora? Czodzi mi o optykę.
Dużo sprzętu, mało czasu
Owszem fotografuję analogiem a ostatnio to nawet manualnym FM3A - wczoraj 2 rolki FP4 Plus i jedna 400TX. Tydzień temy trzy rolki F100 z Provią na pokładzie.
Ostatnio edytowane przez Robert W ; 02-10-2006 o 11:39
Trza kupić NIKONa new sezon w PLS Sovia and PLK MKS
No ja jak najbardziej uzywam analoga i do cyfry mi nie spieszno, teraz ide dalej i poznaje cuda jakie mozna uzyskac na srednim formacie. Co do cyfry to w dalszym ciagu nie podoba mi sie jakosc zdjec, w szczegolnosci jezeli chodzi o zdjecia w B&W.
pozdrawiam
JELO
F100 /F50 /D90 /NIKKOR 35-80,18-105, 20, 50, SIGMA 100-300
Skontaktuj się z nami