Magda na plaży w Chałupach

[Damianus]

Zdjęcia są naprawde czadowe.Naturalne ,fajana kolorystyka i jakość wykonania gratuluje.

[PADI]

A ja mam pytanie takie - co się składa na takie zaj&^%$#e zdjęcia? Co wpływa na to, że od razu widać -> zdjęcia zrobione przez profesjonalistę? Pomijając sprawę kompozycji kadru, urody modelki, koncepcji na sesję... Jak widać nie trzeba ani studia, ani budżetu 50 000 itd. aby zrobić świetne, profesjonalne zdjęcia. Wystarcza aparat, modelka, blenda i umiejetności. Co wpływa [prócz sprzętu] na świetną jakość zdjęcia? Cholera, no nie potrafię wytłumaczyc dobrze o co mi chodzi. Ta sama zasada jak z filmami, po jednej klatce da się poznać czy jest to amerykańska superprodukcja, telenowela argentyńska czy amatorska produkcja. Jak to jest ze zdjęciami? Czyta się różne opracowania, poradniki 'jak robic zdjecia' a i tak nadal efekty nawet nie ocierają się o ćwierćprofesjonalizm. O co chodzi, w czym rzecz, gdzie pies pogrzebany...?

Nie oczekuję oczywiście odpowiedzi "zrób to, to, to, tamto i bedzie profi zdjęcie" - wiadomo, wszystko przychodzi z doświadczeniem... Tylko jak brnąć do przodu? Asystować przy sesjach?

PS. Rany, jak ktos zrozumiał o co mi chodzi to gratuluję. Wygląda na to, że mam dzisiaj problemy z formułowaniem myśli...

[stig]

Podzielam opinie poprzedników.
P.S. VR to rzeczywiście cudo !

VR tu nie mial nic do gadania... Byl wylaczony.

[MARCIN.]

Miałem na myśli całą rurę !

[stig]

Miałem na myśli całą rurę !

No "rur" z VRem jest juz co najmniej kilka, wiec czytajac, ze "VR to cudo" -- ma sie wrazenie, ze chodzi tylko o system stabilizacji.

[PADI]

Niby tak, ale nadal wszystkim na hasło VR-ka wyskakuje przed oczy 70-200, a części dodatkowo ślina zbiera się w kącikach ust

[stig]

Niby tak, ale nadal wszystkim na hasło VR-ka wyskakuje przed oczy 70-200, a części dodatkowo ślina zbiera się w kącikach ust

Taaaa... A pozniej zakwasy w rekach... Na poczatku ten bol jest pewnie przyjemny, ale jak juz sie przywyknie do faktu posiadania tego szkla -- jest to mocno upierdliwe. D200 z zapchanym gripem i 70-200 po godzinie uzywania potrafi mocno zirytowac takich watlych fotografow jak np. ja.

[wasia]

Swietna seria , a jedynka powala...

[stig]

Nie masz takiego z blendą, aby popatrzeć jak była ustawiona?

Niestety nie mam... Ale to by Ci nic nie dalo -- blende mozna ustawic tylko w jeden sposob -- tak, zeby odbijala swiatlo w kierunku zacienionych czesci ciala modelki... Zadna filozofia. Nooo... chociaz trudno troche bylo. Blenda duza i nawet przy niewielkim wietrze stawiala taki opor, ze Krzysztof mial powazne problemy z utrzymaniem jej w odpowiedniej pozycji. Szczerze wspolczuje, tym bardziej, kiedy musial wysluchiwac mojego warczenia na brak swiatla, kiedy wiaterek zawial i musial od nowa celowac.

Która była godzina?

Zaraz po sniadaniu... Czyli okolo 15tej... Skonczylismy chyba zaraz po 16tej.

[Adam Trzcionka]

Stig, gdybys kiedyś potrzebował kogoś do trzymania blendy, dojade z krakowa
zdjęcia świetne! spontan, jak piszesz, a warsztatowo i kompozycyjnie pierwsza klasa. jest w nich świeżość i naturalność, urok modelki, luz i dyskretna zalotność, piękne barwy, "środowisko", wszystko..
jak widać - recepta na sukces: d200+wielkie umiejętności. zacząłem od tego pierwszego