Zastanawiam się czy ci co odpowiedzieli, że ich D5k nie należy do wadliwej serii nie mieli na myśli że aparat jeszcze działa. Wpisałem dziś kilka SN z MM i tam też wyszło, że wadliwe.
Szukaj
Zastanawiam się czy ci co odpowiedzieli, że ich D5k nie należy do wadliwej serii nie mieli na myśli że aparat jeszcze działa. Wpisałem dziś kilka SN z MM i tam też wyszło, że wadliwe.
D5000, AF-S 18-105mm VR, AF-S 70-300mm VRII IF-ED, SB-600, Nikon ML-L3, Sandisk Ultra II 8GB SDHC, filtry, statyw, chęci i ciężki fotoplecak + SONY T100 (tak na wszelki wypadek)
też tak pomyślałem...
9 osób i żadna nic nie pisze....
wielki brat patrzy
Trzeba dbać o markę Jakby to wyglądało 100% walniętych? A tak 50% to przy zakupie nowego sprzętu mam szansę. 2 tygodnie temu w MM były sterty D5k 18-55, dziś ledwo 3 sztuki. Pytałem gdzie się podziały to miła pani odpowiedziała, że pojechały do innego marketu? Czyżby Nikon wycofywał wszystko po cichu? To jednak duża antyreklama. Jak wyjdzie nowy model to już nie będzie znikał jak świeże bułeczki tylko kupcy będą czekać na babola. Szkoda, że musieliśmy na to trafić.
D5000, AF-S 18-105mm VR, AF-S 70-300mm VRII IF-ED, SB-600, Nikon ML-L3, Sandisk Ultra II 8GB SDHC, filtry, statyw, chęci i ciężki fotoplecak + SONY T100 (tak na wszelki wypadek)
dokładnie tak !
a te 3 sztuki też lewe ?
Osoby, które kliknęły w "Nie" to m.in.:
caramba- 0 postów
marcineq30 - 2 posty [i D90 w sygn.]
MartwyAstro- 1 post
Hm, już choćby te 3 głosy trzeba odjąć... Ciekawe jak potoczy się dalej życie D5000... Uważam, że to świetny aparat i raczej byłoby szkoda, gdyby "umarł" jak Renault Avantime. Hmmm.
Nie mogę wyedytować postu, więc piszę nowy:
Dodzwonienie się do Nikona, graniczy z cudem. Wszelkie linie serwisu zajęte, na infolinii niby jest się pierwszym w kolejce do rozmowy, ale można czekać w nieskończoność. Po 2 godzinnych próbach usłyszałem wreszcie cudowny głos konsultanta. Otóż "sytuacja zmienia się z minuty na minutę i teraz czas oczekiwania wynosi 21 dni". To dopiero nowina... Pomijając totalną olewkę w stosunku do klienta ze strony Nikona, stawianie sprawy w ten sposób to absurdalny żart. Miałem do czynienia z wieloma serwisami, nietylko firm fotograficznych i nigdy nie spotkałem się z czymś takim. Dodatkowo czytając opinie na temat tego serwisu kompletnie zniechęciłem się do walki z Nikonem. I albo cykam dalej, albo sprzedaję. Choć i jedno i drugie nie będzie łatwe. W sytuacjach takiej plagi oferuje się całkowity zwrot pieniędzy lub wymianę na nowy egzemplarz, wolny do wad, by jakoś odbudować sobie zaufanie. Jednak dla Nikon Polska pojęcie zaufanie klienta jest kompletnie obce...
hahaha jak maja mieć niepozajmowane linie jak każdy kto kupił D5000 chce go oddać do serwisu
niech nam powymieniają je na D90 (kiedyś kosztowały tyle samo )
ale fakt faktem nie wygląda to ciekawie... większość użytkowników d5k to nowi amatorzy którzy świeżo co wchodzą w system nikona... i tak szybko jak w niego weszli tak szybko z niego wyjdą... proste
Ostatnio edytowane przez redredomega ; 23-07-2009 o 15:05
Skontaktuj się z nami