Heja,
jakiś portal podwędził mi fotę (link tu). Strasznie mnie to wkurza, bo nikt się o nic nie pytał. Zdjęcie co prawda podpisali, jednak nie o to chodzi
Nie potrafię znaleźć do nich kontaktu na stronie, nie wiem gdzie z tym uderzyć. Co proponujecie?
Mogę niby to sądownie jakoś załatwić, ale nie wiem czy jest sens się w to babrać (koszty). Druga sprawa - dzwoniłem do notariusza, przedstawiłem sprawę to mi powiedział, że oni takich rzeczy nie robią, on nie wie, nie umie, nie może i w ogóle to na drzewo...
Jak mam zmusić skurczybyków do usunięcia mojego zdjęcia z ich portalu?
Szukaj
Skontaktuj się z nami