D90 + obiektyw

[_sam_]

Witajcie.

Przymierzam się na zmianę systemu. Do dyspozycji bede miał ok. 7000 zł. Postanowiłem że puszkę jaką kupie to D90 natomiast mam dylemat jaki obiektyw. Najczęściej fotografuję w zakresie (pełna klatka) 28-100 wiec w Nikonie jak się nie mylę to 18-105 i zwykle sa to imprezy wewnątrz pomieszczeń mniejszych lub większych przeważnie z dośc wysokim sufitem. Do tej D90-tki na pewno będzie lampa SB900 a reszta na obiektyw.

I teraz moje pytanie - który z poniższych spełniałby najlepiej moje oczekiwania pod wzgledem jakości (na obu końcach) i zakresie:
- T 17-50
- N 16-85
- N 18-105

Przysłona to zwykle 5,6.

Biorę tez pod uwagę N 18-200 jako obiektyw który mi pozwoli na większe możliwości (taki uniwersal) tylko czy jego zakres nie ma wpływu na jakość zdjęć?

Dodatkowo intetesuje sie portretem ale tu pewnie by sie przydała 50-tka 1,4 (widziałem co potrafi u kumpla) lub ewentualnie 85 - teraz raczej nie wydolę finansowo bo wszystko zalezy za ile pójdzie to co do tej pory uzbierałem.

Z góry dziękuję za pomoc i dobre rady

[velaskez]

Kup D90, T17-50 i 85/.1.8 zmieścisz się i na lampę jeszcze zostanie. Chyba, że źle liczę....body 3500, Tamron 1500, 85 1200-1500 Choć może chodzą mi po głowie ceny używanych obiektywów.

[kronos28]

skoro wnętrza, kościoły itd. poszedł bym w jaśniejsze szkło... T17-50

Do portretu zdecydowanie 85/1.8

18-105 odpada - niestety ciemnica i 18-200 - to spacer zoom ze wszystkimi przywarami tego typu szkieł oraz... ciemnica

Albo... nowe d90 to jakieś circa 3000zł wiec zostaje ci koło 4k i imho rozejrzał bym się za jakimś dobrym używanym N17-55/2.8 - można wyłapać takie za ~3.5k pln. do tergo używkę SB600 za jakieś 600zł. Lekko naciągniesz budżet ale imho warto...

[_sam_]

Dzięki za pierwsze sugestie

D90 już za 3100 brutto spokojnei sie kupi a ja na firmę biore więc jeszcze podatek odejdzie (bo VAT-owcem nie jestem). Lampa jakies 1500, Tamron 1600 więc łączie jakies 6200. Hym... coś jeszcze zostanie więc pewnie na drugi akumulator i karte pamięci

Co do N 17-55 to słyszałem że świetne szkło ale jednak i tak pasuje mi lampa bo imprezy z dużym ruchem i dużą głębią (5,6-6,3) wiec pasuje go zamrozić

[swider]

Jak fotografujesz w pomieszczeniach to ja bym bral najjasniejszy obiektyw - T 17-50, S 18-50. Ewentualnie isc w stalki. Piszesz, ze sufit wysoko - to niedobrze, nie ma od czego odbijac blyskograta i trzeba walic po oczach. Wtedy im jasniejsze szklo tym lepiej bo przynajmniej nie bedzie potrzebna az tak duza sila blysku. Jak dla mnie przyslona rzedu 5.6 to porazka w pomieszczeniach.

[kronos28]

Dzięki za pierwsze sugestie

D90 już za 3100 brutto spokojnei sie kupi a ja na firmę biore więc jeszcze podatek odejdzie (bo VAT-owcem nie jestem). Lampa jakies 1500, Tamron 1600 więc łączie jakies 6200. Hym... coś jeszcze zostanie więc pewnie na drugi akumulator i karte pamięci

Co do N 17-55 to słyszałem że świetne szkło ale jednak i tak pasuje mi lampa bo imprezy z dużym ruchem i dużą głębią (5,6-6,3) wiec pasuje go zamrozić

no to skoro i tak vat ci odejdzie to co stoi na przeszkodzie zaszaleć i wziąc sobie raz a dobrze zamiast kupować słabsze szkło (nie czajmy się - AF Tamrona do wybitnych nie należy bo to śrubokręt, wersja z napędem jest zresztą podobna... noo ciutkę lepsza, szczególnie na skrajnych polach dostaje *******ca. Mimo tych przywar to też niezgorsze szkło) a za rok/dwa zmieniać na coś z wyższej pólki?

Aha w pomieszczeniach lepiej otwierać niż domykac przysłonę....

-edit-

o to mnie swider wyprzedił z tym 5.6...

[_sam_]

Niestety ciemno wiec cóż zrobić - trzeba się posiłkowac lampą + wyższym ISO + własnei szkłem. Głębia musi byc w miare duża (choc mogłaby być większa) zeby pokazać nie tylko pierwszy plan ale też pozostałą część zwłaszcza robiąc na szerszym końcu.

Jak dla mnie przyslona rzedu 5.6 to porazka w pomieszczeniach.

Nie bardzo rozumiem - za mała? Za duza?

[_sam_]

no to skoro i tak vat ci odejdzie to co stoi na przeszkodzie zaszaleć i wziąc sobie raz a dobrze zamiast kupować słabsze szkło

Hym... te 7 tysiaków to liczyłem brutto - jak sobei podatek odbije N 17-55 świetne szkło ale cena to min. 4 tysiaki za używkę bez rachunku - za 3500 w dobrym stanie biorę

Aha w pomieszczeniach lepiej otwierać niż domykac przysłonę....

Cholera to jakis dziwny jestem bo ja zawsze przymykałem żeby więcej mieć ostrego bo uważałem, że aby obiąc większym obszarem bawiących sie ludzi (to nei wesele tylko imprezy taneczne) przysłona musi być min. te 5,6-6,3 a Wy mnie teraz uświadamiacie że powinno byc inaczej?

[kronos28]

Nie bardzo rozumiem - za mała? Za duza?

zalezy co rozumiesz przez fotografie w pomieszczeniach

Jeżeli portrety, okolicznościówka itd. to powyżej f4 w życiu bym nie wlazł po to aby właśnie jak najwięcej zastanego złapać. Zalezy też od ogniskowej, itd.

Jeżeli np. foty do folderów (pomieszczeń, wnętrz itd.) to może być i f8 ale wt edy dwie rzeczy sie przydają - szeroki kąt i... statyw bo czas nie goni...

[swider]

Nie bardzo rozumiem - za mała? Za duza?

Oczywiscie, ze za duza Trzeba dazyc do minimalizacji sily z jaka wyzwalamy lampe (nie dotyczy momentu kiedy odbijamy blysk, np. od sufitu), a co za tym idzie otwieramy obiektyw najszerzej jak sie da. Co niestety w zoomach typu 18-105 nie wychodzi najlepiej. Dlatego trzeba inwestowac w najjasniejsze obiektywy na jakie nas stac. W moim odczuciu, 2.8 to minimum w pomieszczeniach. Choc wiadomo... moga byc i bardzo jasne wnetrza, gdzie KIT nam starczy, ale takie wygody zdarzaja sie bardzo rzadko.

-edit-
Tomek, tym razem to Ty mnie wyprzedziles