napisze swoje zdanko - bez odnoszenia sie do szacownych przedmówców i bez podawania
linków do fotek i testów - spędziłem parę godzin przy internecie - tak z ciekawości -
poogladałem sample i..... chciałbym mieć omawiany w tym wątku aparat zwany D2X.
Jest polowe!! tańszy od 1Ds MKII - i jakiekolwiek porownania tych body to abstrakcja - body
za prawie 9tys $ w produkcji seryjnej? - to chore... procentowa rożnica w cenie to tak jak salonowe
wcielenie samochodu i wersja wyścigowa (no moze nie aż WRC ).
W tej cenie nie ma konkurencji, a że nas wszystkich nie stać na te 20tys, no to szukajmy
jakiegoś usprawiedliwienia i dziury w całym....
Różnice zastosowanych szkieł ? róznica w ..... na jakiej podstawie ?
A pomyśleliscie o rożnicy waszych monitorów ? Waszych kart graficznych ?
To takie troszke bicie piany, bo NIC tak naprawde nie osiągniemy w tej dyskusji - bo nie
wiemy. Kto ma kase - kupi D2X już w poniedziałek - ten bez kasy nadal będzie szukał
jakiegos usprawiedliwienia dlaczego go nie kupi aby spać spokojnie....
Ci co mieli?maja? czy widzieli fotki "papierowe" z D2H wiedzą dobrze, że tu będzie jeszcze
lepiej - wiec nie ma powodów do obaw, że aparat nie bedzie sia sprzedawał
Poczekam z rok, może będzie mnie na niego stać jako amatora nie zarabiajacego
pstrykaniem na życie (bo juz bym go lizingował albo kupie w wakacje D200, bo tak ma
ponoć być - w marcu dwa body: 50 i 200.
Moim zdaniem D2X jest bardzo udanym produktem, pewnie po pierwszych wykrytych błedach
pojawi sie nowy soft i można będzie spokojnie tym pracować bez ujmy w jakosci fotek...
z przeglądanych sampli wnioskuje, że nastapił koniec dominacji fotogtafii analogowej i D2X
w cenie ponizej 5tys $ przyczyni się do tego znacznie.
Szukaj
Skontaktuj się z nami