Close

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 20
  1. #1

    Domyślnie Paranoja z pozwoleniami

    Paranoja.
    Poszedłem dziś do miasta, korzystając z pogody, porobić trochę zdjęć. I co znalazłem jakieś ciekawe miejsce, to znajduje się ochroniarz, usuwający z miejsca prywatnego. Grzecznie ale stanowczo, czasami wskazuje nawet dyrekcję obiektu jako miejsce uzyskania pozwolenia. Najgorszy był ochroniarz w Silver Screenie. Mały starszy facecik, skaczący dookoła i piskliwym dyszkantem nawijający, ze mam stąd odejść, i nie robić zdjeć obiektu, bo on wezwie posiłki. Widocznie nie oddalałem się tak szybko, jak sobie zamarzył, bo zmienił nutę i zaczął, że i może wezwać posiłki, a "tu już był taki jeden, co robił zdjęcia, wezwali posiłki i zniszczyli mu aparat i aparat i zdjęcia przepadły, więc idź pan stąd, bo ja mogę wezwać posiłki". Paranoja. Pomijając fakt, że nie fotografowałem samego kina, a blok widoczny między kinem a bankiem, to zachowanie tego typa, w porównaniu i z innymi jest poniżej krytyki. Takie same zdjęcia, można uzyskać z ulicy, stosując dłuższą ogniskową. A niedługo nie będzie można nic sfotografować, nie mając zezwolenia od najwyższych władz, właściciela terenu i wszystkich osób widocznych dwa kilometry dalej. Przepraszam za smęcenie, ale jestem rozgoryczony.
    pozdrowienia
    drHardware. Moje zdjęcia zdradzają raczej dokumentalny charakter niźli artystyczny...

  2. #2

    Domyślnie

    dlatego fotografować chodzi się z własnymi "posiłkami" - gaz pieprzowy

    ja tez kiedyś kupiłem kompakta w saturnie, wychodzę, chcę cyknąć zdjęcie dla próby - zaraz jakiś ochroniarz, paranoja

  3. #3

    Domyślnie

    w generaliach się z wami zgodzę, ale jakby mi ktoś wparował na podwórko i zaczął focić mój dom to też bym go z buta choć fakt niektórzy nadgorliwie wypełniają obowiązki ochrony mienia.

  4. #4

    Domyślnie

    Nie wdając się w szczegóły - świat schodzi na psy. Niedługo się okopiemy, zrobimy fosę przy swoich domach, firmach, założymy maski, imiona i nazwiska zamienimy na numery identyfikacyjne itd... Paranoja.

  5. #5

    Domyślnie

    [QUOTE=drhardware;1349223]Paranoja.
    Mały starszy facecik, skaczący dookoła i piskliwym dyszkantem nawijający, ze mam stąd odejść, i nie robić zdjeć obiektu, bo on wezwie posiłki. Widocznie nie oddalałem się tak szybko, jak sobie zamarzył, bo zmienił nutę i zaczął, że i może wezwać posiłki, a "tu już był taki jeden, co robił zdjęcia, wezwali posiłki i zniszczyli mu aparat i aparat i zdjęcia przepadły, więc idź pan stąd, bo ja mogę wezwać posiłki".

    Kiedyś ochroniarz dowalił się do mnie na Centralnym, jak zaczął smęcić o wzywaniu posilków to mu powiedzialem, że ja pizzę poproszę, wtedy się wściekł i mało brakowało do szarpaniny... odpuścił jak mu powiedzialem, że możemy temat zweryfikować na dworcowym komisariacie policji... potem chodził dookoła mnie z drugim takim patafianem i coś tam mruczeli pod nosami, ale dali spokój... w W-wie największa paranoja to Złote Tarasy, jak fociłem tam Hexar'em żaden nawet nie zauważył, innym razem wpadłem z E-1 + 40-150/3,5-4,5 i od razu było... oooo... z taką lufą to nie wolno, pokazuję facetowi: tu człowiek robi foty telefonem, tam C350D, tu grupa japończków z kompaktami (błysk co kilka sekund) więc dlaczego? argument ten sam... nkt nie ma tak dużego obiektywu jak pan... odpuścilem jak powiedział, że on nie ma nic przeciw, ale jak nie zwróci mi uwagi to wyleci z pracy... chore to, ale... mają jakieś tam swoje wewnętrzne... natomiast o dziwo nigdy nie miałem najmniejszych problemów w metrze, odpukać )) Pozdrawiam, photolo.

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez prz3mo Zobacz posta
    Nie wdając się w szczegóły - świat schodzi na psy. Niedługo się okopiemy, zrobimy fosę przy swoich domach, firmach, założymy maski, imiona i nazwiska zamienimy na numery identyfikacyjne itd... Paranoja.
    Na psy to nie świat schodzi tylko ludzie. Pozdrawiam, photolo.

  7. #7

    Domyślnie

    na to z pizzcą nie wpadłem, a pomysł zaiste genialny...
    pozdrowienia
    drHardware. Moje zdjęcia zdradzają raczej dokumentalny charakter niźli artystyczny...

  8. #8

    Domyślnie

    Do mnie się przyczepił ochroniarz w tunelu Krakowskiego Szybkiego Tramwaju i powiedział że ja takim sprzętem to nie wiadomo do jakich celów robie.
    No to już hobbysci nie mogą robić zdjęć sprzętem wyglądającym na profi bo nigdzie nie wejdą.
    Prawde mówiąc, to nie odpuściłem i fotki robiłem bo tam zakazu nie ma, a nie jest to na pewno teren prywatny.
    Jak uważacie? Myliłem się?

  9. #9

    Domyślnie

    w przestrzeni publicznej nie mogą Ci zabronić robienia zdjęć. pytanie czy chcesz się szarpać z ochroną. mnie na Centralnym policja oskarżyła o zagrożenie terrorystyczne, bombowe i ogólnie psychoza.

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bielik Zobacz posta
    w przestrzeni publicznej nie mogą Ci zabronić robienia zdjęć. pytanie czy chcesz się szarpać z ochroną. mnie na Centralnym policja oskarżyła o zagrożenie terrorystyczne, bombowe i ogólnie psychoza.
    No widzisz, skoro policja nawet ma problem ze zrozumieniem przepisow, to do kogo sie udac, jesli taki ochroniaz tego zabroni? Przepisy, przepisami, ale nie ma ich jak wyegzekwowac, skoro nawet policja o nich nie wie.
    D3s, D3, D800 | 14-24, 24-70, 70-200 VR2, S 35/1.4, N 50/1.4D, S 85/1.4, T 90Di, PC28 | SB910, SU800, PIXEL KING | Man 055 ProB + 410 | LowePro 650, Tamrac exp 8x
    www.SALDAT.pl

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •