Witam!
Na wstępie zaznaczam, że w temacie fotografii jestem amatorem, a jeśli chodzi o portrety, to dopiero raczkuję. Niestety z braku cierpliwego modela muszę w tej roli slużyć sobie sam, co wraz z brakiem sensownego sprzętu powoduje, że każda zmiana ekspozycji w aparacie/ustawienia oświetlenia, to kolejne ustawienie się do zdjęcia i czekanie 10 sekund na wyzwolenie samowyzwalacza :P. na zdjęciu zależalo mi na podkreśleniu mojej cechy charakterystycznej - zapuszczanej od dobrych 2 lat bródki . Z efektu nie jestem do końca zadowolony, ale samemu ciężko wychwycić wlasne blędy, dlatego czekam na opinie co do kadrowania/obróbki/oświetlenia/etc.
A oto fotka:
Szukaj
Skontaktuj się z nami