Close

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 32
  1. #1

    Domyślnie Czy GIMP to zabawka?

    Tytuł może trochę kontrowersyjny, ale im dłużej bawię się tym programem tym mocniej utwierdzam się w takim przekonaniu. Autorzy, mimo, że odwalają kawał roboty chyba nigdy nie próbowali używać stworzonych przez siebie narzędzi do poważniejszej pracy.
    Czytając ostatnio "Światło i oświetlenie w fotografii cyfrowej" dowiedziałem się o narzędziu zmiany kolorów. Włączam GIMPa, chwila poszukiwań i jest.
    Próbuję coś zrobić i zaczynają się schody:
    Po pierwsze - do podglądu zmian ustawień mamy dwie miniaturki wielkości znaczka pocztowego, które nie powiększają się wraz z powiększaniem okna. O subtelnych zmianach małych obszarów można zapomnieć.
    Po drugie - obraz na miniaturkach nie jest objęty zarządzaniem kolorem i już na starcie mamy zafałszowany podgląd.
    Czy takie narzędzie spełnia swoje zadanie? Czy nadaje się do pracy? Czy jest tak wielkim problemem zrobienie, żeby zmiany ustawień były widoczne na głównym oknie, które ma zarządzanie kolorem, skalowanie itd.?

    PS. Musiałem się wyżalić.

  2. #2

    Domyślnie

    darmowy w końcu
    do pracy używa się profi programu

  3. #3

    Domyślnie

    niestety potwierdzę - jest i owszem trochę ciekawych funkcji z Gimpie, ale te najpotrzebniejsze i najczęściej używane działają lepiej w PS'ie.
    Nie wiem czemu autorzy wkładając tyle pracy w rozwój Gimpa nie włożą jeszcze te 10% więcej - na tzw, dopieszczenie? a tak z której strony by nie ugryźć - wychodzi że w PSie zrobili to lepiej.

  4. #4
    Motorniczy
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sokrates Zobacz posta
    niestety potwierdzę - jest i owszem trochę ciekawych funkcji z Gimpie, ale te najpotrzebniejsze i najczęściej używane działają lepiej w PS'ie.
    Nie wiem czemu autorzy wkładając tyle pracy w rozwój Gimpa nie włożą jeszcze te 10% więcej - na tzw, dopieszczenie? a tak z której strony by nie ugryźć - wychodzi że w PSie zrobili to lepiej.
    Może nie jest łatwo to zrobić ? Jak uważasz ?

  5. #5

    Domyślnie

    nigdzie nie napisałem że łatwo - programistom piszącym aplikację na tym poziomie nie sprawi to problemu, bardziej tu chodzi o przemyślenie i logikę funkcji niż jej późniejszą implementację.

  6. #6

    Domyślnie

    ale panowie!!! (i panie)
    idźcież do fabryki fiata i powiedzcie żeby robili takie auta jak mercedes. niech się postarają bardziej ale cena ta marna niech zostanie.
    lub tez miejmy pretensje do producentów nikona że d40 nie ma funkcji i matrycy d3. przecież daliby radę
    o czym wogóle jest dyskusja?
    że DARMOWY program nie działa jak ten za 3000pln?

  7. #7

    Domyślnie

    Dla mnie - jeżeli chodzi o Gimpa - to największą i nie zrozumiałą bolączką jest brak palety INFO. Brak dokładnych wskazań podczas zmian kolorystycznych dyskwalifikuje ten program. A przecież densytometr posiada nawet darmowy XnView.
    Z poważaniem - Michu, Licencjonowany Pogromca Vampirów :)=

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jacek.gold Zobacz posta
    o czym wogóle jest dyskusja?
    że DARMOWY program nie działa jak ten za 3000pln?
    Ale my nie chcemy rzeczy niestworzonych.
    To, żeby program (który bardzo często przedstawiany jest jako alternatywa dla PS) przeznaczony do obróbki obrazu wyświetlał ten obraz poprawnie (zarządzanie kolorem) i w takich rozmiarach, żeby cokolwiek było widać to chyba nie jest zbyt wygórowane wymaganie. Przecież to podstawa.
    Ja nie skarżę się, że czegoś nie ma, że coś działa wolno, mało dokładnie itp. Chodzi o to, żeby np. algorytm do zamiany kolorów, który jest, działa i się sprawdza był tak opakowany, żeby dało się z niego korzystać. Przecież zarządzanie kolorem na głównym oknie działa, więc jest już zaimplementowane, wystarczy z niego skorzystać.
    Tu raczej chodzi o te 10% (jak napisał Motorniczy) i spojrzenie na aplikację z punktu widzenia użytkownika.

  9. #9

    Domyślnie

    Kolego! Dostajesz coś za darmo od sąsiada nr 1, powiedzmy rower. Chcesz pojechać do kiosku po fajki, a tu przerzutka nie działa i musisz jechać na twardym przełożeniu co zmęczyło Cie jak cholera. Przechodzi sąsiad nr 2 i Ty się żalisz: Popatrz dostałem od niego rower, wyczyszczony, przesmarowany, koła napompowane, niby dobry ale przerzutki nie chciało mu się zrobić. Przecież gdyby jeszcze trochę ją podregulował, to rowerek by był jak marzenie. Co mu szkodziło posiedzieć jeszcze pół godzinki i to zrobić?

    podoba się bierzesz, nie to są inne narzędzia. Nowy PS jest drogi, ale stary nie koniecznie np. PS7. A zresztą zauważyłem, że jak zdjęcie do albumu, robione u cioci na imieninach to szkoda nawet PSa odpalać otwieram program Picasa, myk myk i zrobione. Natomiast w zdjęciach poważniejszych Capture NX sobie świetnie radzi. PS tylko jak trzeba rzeźbić.
    Sprzęt, nawet słaby, nie powinien być problemem. Problem to światło, drugi plan i wyczucie chwili.
    http://www.fotolook.pl/main.php/v/fjerzy/

  10. #10

    Domyślnie

    To jest ogólnie bolączka wszystkich programów robionych przez ochotników.

    Rozwiązywanie trudnych problemów jest zajmujące. I dlatego znajdują się ludzie którzy robią to w ramach hobby.
    Natomiast praca nad interfejsem użytkownika jest dla programistów nudna. No bo co jest interesującego w ciągłym robieniu poprawek typu: "to okienko zrób większe, te przyciski gdzie indziej a tam jeszcze dodaj listę i paletę info". A, wbrew pozorom, dopracowanie interfejsu to kawał ciężkiej roboty.

    Dlatego też programy tworzone przez ochotników mają zazwyczaj niedorobione interfejsy i problemy z codzienną używalnością. Ochotnik ma ten komfort że sam wybiera nad czym będzie pracował, i zazwyczaj wybiera zadania najbardziej interesujące dla niego samego.

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •