Pentacon w nowych aparatach

[David012]

Witam, mam niecodzienne pytanie, które może wydać się głupie.

Czy szkła Pentacon 4/200, można dołączyć do jakiś nowszych aparatów? Jeżeli tak to do jakich? Albo jak odczytać symbolikę mówiącą nam czy to pasuje?

[barjab]

Zależy jaki bagnet. Jeśli gwint (czyli najprędzej M42 no to chyba już wiesz). Jeżeli PB to umarł w butach chyba, że oddasz do tokarza (ja tak zrobiłem).

Pozdrawiam

[David012]

Tak to napewno jest m42... Więc da się jakieś przejsciówki znaleść np. do nikona?

[Przemek Paśnik]

ALLEż oczywiście

[maki]

Oczywiście, tyle że z samą przejściówką w Nikonie nie wyostrzysz do nieskończoności. Taka konstrukcja i już. Potrzebna jest przejściówka z soczewką, a to już różnie bywa z jakością.
Pozdr

[wasilewk]

Witam, mam niecodzienne pytanie, które może wydać się głupie.

Czy szkła Pentacon 4/200, można dołączyć do jakiś nowszych aparatów? Jeżeli tak to do jakich? Albo jak odczytać symbolikę mówiącą nam czy to pasuje?

Pozwolę sobie na udzielenie Ci odpowiedzi tylko dlatego, że sam używam takiego obiektywu.

1. Ze szkieł Carl Zeiss Jena trzeba wybrać te z bagnetem do Pentacona six - z innymi mocowaniami lepiej dać sobie spokój. Trzeba zablokować przysłonę i gotowe.
2. Kupić pośrednik Psix --> Nikon (drogawy, ale warto) - ostrzenie ręczne i dla DXX brak pomiaru światła.
3. Ja używam Sonnara 180/2.8 - boskie szkło: piękne rozmycie i kolorki.
4. Żadnych soczewek dodatkowych, ostrzy na nieskończoność - niestety kasę musiałem przeznaczyć nie tylko na obiektyw, ale też na porządny statyw: dotychczasowy drżał jak "barani ogon" i o mało się nie załamał.
5. Okazało się, że jest pierścień Cokin P na 86mm (choć literatura mówi co innego) i mogę używać filtry do 67mm, 77mm i do 86mm - wszystko Cokin P.
6. Nie pamiętam, jaki byłem silny w latach 70-ch, gdy używałem Pentacona six-a, ale teraz: 5 minut sesji na D80 i uciekam na statyw. Za to zdjęcia: malina !

Pzdr.

[David012]

Hmmm... Jestem początkującym, nie mam nawet doświadczenia z analogową lustrzanką(no zenit ale to też od dziś). Ale jak już się zdecyduję na jakąś cyfrową lustrzankę to nie będę inwestował w nowe szkłą tylko te od zenita zmodyfikuję tak aby się dało robić dobre zdjęcia... To obniża koszty i mam większe pole do popisu z body

[wasilewk]

Hmmm... Jestem początkującym, nie mam nawet doświadczenia z analogową lustrzanką(no zenit ale to też od dziś). Ale jak już się zdecyduję na jakąś cyfrową lustrzankę to nie będę inwestował w nowe szkłą tylko te od zenita zmodyfikuję tak aby się dało robić dobre zdjęcia... To obniża koszty i mam większe pole do popisu z body

Nie po to się kupuje cyfrowego Nikona, żeby robić zdjęcia gorsze niż w Zenicie (bo to nie klisza), przy nadal ręcznym ustawianiu, choć można przecież wszystko zlecić aparatowi a samemu skupić się na kompozycji.

Pzdr.

[David012]

Ja nawet moim kompaktem nie robię zdjęc na AUTO tylko na manualu, ostrość też manual... na tym polega cała zabawa...

Bo tak na codzień to robię zdjęcia Fuji s7000, niezły kompakt, jeden z lepszych...

[wasilewk]

Ja nawet moim kompaktem nie robię zdjęc na AUTO tylko na manualu, ostrość też manual... na tym polega cała zabawa...

Bo tak na codzień to robię zdjęcia Fuji s7000, niezły kompakt, jeden z lepszych...

Wszystko ok.
Tylko, że stosowanie obiektywów z gwintem M42 do Nikona - to porażka. Do makro: jeszcze jako tako ( tutaj polecam użytkownika mpwt), ale w pozostałych zastosowaniach to poprostu mordęga nie dająca nic w zamian.

Takie jest moje zdanie, zrobisz jak zechcesz.

Pzdr.