Czytam Forum od prawie roku. I z moich obserwacji wysnułem bardzo smutny wniosek. Coraz gorzej posługujemy się naszym ojczystym językiem. O ile pewne kwestie będą uchodzić "na sucho" w języku mówionym, o tyle w języku "pisanym" są już nie do zaakceptowania. I nie chodzi mi wcale o nieużywanie polskich czcionek (chociaż ich brak często powoduje różną interpretację tekstu), nie mówię o błędach logicznych. Mam na myśli nagminne błędy ortograficzne i językowe oraz stylistyczne.
I żeby było jasne - nie jestem nauczycielem, nie jestem filologiem polskim - ani z zawodu ani z wykształcenia. Tak mnie w moich czasach szkolnych nauczono i tak już pozostało do dnia dzisiejszego.
Ciekaw jestem Waszych odczuć. Czy to tylko ja jestem nadwrażliwy?
Pozdrawiam
Szukaj
Skontaktuj się z nami