Dziś poszedłem sobie zrobić zdjęcie do dyplomu, pani z dziekanatu poleciła mi pobliskie studio fotograficzne, a że czasu było mało postanowiłem pojechać własnie tam . Na miejscu facet robi zdjęcia olympusem c700 po czym drukuje je na jakiejś drukarce.. Fakt że jest szybko i nie jest to polaroid - ale z jakością gorzej
2 megapiksele robią swoje + moja koszulka w paski - i mora gotowa.
Szkoda że zorientowałem się dopiero w dziakanacie że na każdym zdjęciu koszule mam w kolorach tęczy ... Wróciłem i staneło na tym że mam jutro przyjść w białej koszuli i zrobią mi jeszcze raz za darmo :P
Zasugerowałem instalację tabliczki - nie obsługujemy klientów w koszulach w paski. A tak poważnie to jak widać nie tylko Nikon ma porblemy z morą, która notabene na moich zdjęciach jeszcze się nie trafiła
Szukaj
Skontaktuj się z nami