AF-S Nikkor ED 300mm f/2.8DII IF - pierwsze wrażenia
Dzięki uprzejmości jednego z forumowiczów stałem się szczęśliwym posiadaczem ww. obiektywu.
Karton to zwykłe pudełko z szarej tektury, zupełnie inny niż te do których przyzwyczaił nas Nikon. Jednak waga całego pudełka uzasadnia użycie takiego opakowania. Po otwarciu oczom ukazuje się solidny pokrowiec (bardzo solidny).
Pokrowiec posiada ramię oraz rączkę do noszenia. Do pokrowca zamontowane są małe siatki do włożenia małych przedmiotów. Znajduje się tam również okienko do włożenia np. kartki z danymi właściciela (w razie zagubienia)
Pokrowiec zapięty jest na niezliczoną ilość klamerek, a klamerki uzupełnione są suwakiem (zamkniem). Po otwarciu ukazuje się gigantycznych rozmiarów obiektyw. Na przednie szkło nasunięty jest "kaptur/pokrowiec". Po jego zdjęciu widzimy osłone p.słoneczną również gigantycznych rozmiarów (nałożona odwrotnie na obiektyw).
Uzasadnieniem jest średnica obiektywu wynosząca aż 124mm !!!
Okazuje się, iż nikon nie przewiduje przednich dekielków do tej średnicy. Zastępuje go trudny w zdejmowaniu wsześniej wpomniany pokrowiec.
Sam obiektyw jest jak wspomniałem duży i ciężki 2,5 kg. Dodatkowy ciężar to naprawdę solidny i ogromny pokrowiec.
Na wyposażeniu znalazł się
- uchwyt do filtrów żelowych 52mm
- pasek na ramię do obiektywu (z logiem Nikona - taki jak w aparatach)
- podkładka (nie wiadomo do czego???) "Detachable pad"
- papiery
Niestety czas nie pozwala mi na natychmiastowe użycie obiektywu więc obiecuję, że jak tylko się trochę zorganizuję wrzucę jakieś zdjęcia.
Szukaj
Odpowiedz z cytatem
! Zazdroszcze środków finansowych ... 
Skontaktuj się z nami